Warunek jest jeden: drużyna trenera Dariusza Żurawia musi pod Wawelem w meczu z Cracovią wywalczyć przynajmniej punkt, aby uplasować się na pewno w czołowej trójce tabeli. Ten punkt oznaczać będzie bowiem, że goniący lechitów Śląsk Wrocław już Kolejorza nie dogoni.
Nieco bardziej skomplikowana jest walka o wicemistrzostwo kraju za warszawską Legią, bo tu nie wszystko zależy już od futbolistów z Bułgarskiej, ale także od postawy Piasta Gliwice. Gliwiczanie obecnie mają tyle samo - 60 punktów co Lech, ale są wyżej, bo byli nad poznaniakami po rundzie zasadniczej. Po środowej kolejce piastunki mogłyby zostać wicemistrzem, jeśli pokonałyby w Szczecinie Pogoń, a Lech uległ Cracovii. Jednak tak pesymistycznego rozwoju wypadków nie zakładajmy.
Mecz na stadionie przy ulicy Kałuży w Krakowie zapowiada się bardzo ciekawie. ''Pasy'' trenera Michała Probierza po awansie do finału Pucharu Polski grają dużo bardziej rozluźnieni niż wcześniej, a to pomaga w pokazywaniu niemałych umiejętności. Zresztą co do bojowości Cracovii nigdy nie było wątpliwości, a gdy dołoży się jakość takich zawodników jak Helik, Wdowiak, van Ammersfoort, Hanca czy Pestka - starcie zaprzyjaźnionych kibicowsko klubów powinno być wyrównane i atrakcyjne.
Dobrze, że poznańska lokomotywa przystąpi do niego po wygranej w niedzielę z Lechią, bo po pucharowym meczu z gdańszczanami można było trochę obawiać się o psychologiczne nastawienie Kolejorza. Trzy zdobyte punkty na pewno pozwoliły się odbudować drużynie pod wodzą kapitana Kamila Jóźwiaka (pod nieobecność kontuzjowanych Rogne i van der Harta). I niech to będzie widoczne pod Wawelem.
Czy Kolejorz zapewni sobie przynajmniej miejsce na podium czy powalczy o coś więcej - przekonamy się w środę 15 lipca od godziny 20.30. O tej porze na antenie Radia Poznań i w przekazie internetowym na www.radiopoznan.fm rozpoczniemy bezpośrednią relację z meczu Cracovii z Lechem Poznań. Naszym wysłannikiem na stadion przy Kałuży będzie Wojciech Bernard. W jego imieniu polecamy duże emocje!