Poznanianka w dwóch setach 4:6, 2:6 uległa Włoszce Martinie Trevisan. Trener Piter Maciej Synówka jest przekonany, że jego zawodniczkę stać na jeszcze lepsze wyniki.
Martina Trevisan była pod wrażeniem atmosfery turnieju, a także świetnej gry Piter. "To był bardzo długi i ciężki dzień. Na początku meczu byłam zmęczona, ale starałam się w każde uderzenie wkładać dużo energii. Kasię znam bardzo dobrze, to świetna, silna zawodniczka. Zawsze skupiona na piłce. Bardzo się cieszę, że zagrałam swój najlepszy tenis".
W niedzielę Katarzyna Piter zagra w finale debla. Partnerką poznanianki jest Katarzyna Kawa. Prezes Klubu Tenisowego Legia Warszawa Jerzy Hertel wierzy, że to właśnie polskie tenisistki wygrają grę podwójną Warsaw Sports Group Open.
Mecze finałowe Warsaw Sports Group Open w niedzielę od godziny 11.00.
IAR