- Zawodniczki z Lyonu są najlepsze w Europie a nawet na świecie. Nasze piłkarki trochę się ich przestraszyły. Rywalki okazały się o wiele silniejsze i lepsze technicznie - komentuje trener koninianek, Roman Jaszczak.
Medyk, oprócz straty 5 bramek, będzie także musiał zastąpić poważnie kontuzjowaną zawodniczkę Lynch Casidee przed meczem rewanżowym w Lyonie. Piłkarka doznała otwartego złamania nogi. Czeka ją operacja i długa rehabilitacja.
Koninianki ponownie zmierzą się z Francuzkami za tydzień.