NA ANTENIE: NIEZMIENNIE/SNOWMAN(M.KOWALONEK 20.4.NA URODZIN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Rewelacyjny lider przyjedzie na Bułgarską

Publikacja: 08.03.2018 g.10:03  Aktualizacja: 16.05.2018 g.11:32 Krzysztof Ratajczak
Poznań
Przed nami kolejny szlagier piłkarskiej Lotto Ekstraklasy - i to znowu z udziałem poznańskiego Lecha.
Lech - Jagiellonia Białystok, 0-2 - Przemek Modliński
/ Fot. Przemek Modliński

Po dramatycznym meczu przy Łazienkowskiej z Legią, "wydumanym" przez sędziego Marciniaka rzucie karnym i "popisach" Nenada Bjelicy w pomeczowych wywiadach – teraz pora na starcie z rewelacyjnym liderem. Na INEA Stadionie pojawią się piłkarze Jagiellonii Białystok, którzy ostatnio zanotowali 5 wygranych z rzędu i bardzo chcą napsuć krwi faworytom z Warszawy i Poznania.

Drużyna Kolejorza - a szczególnie jej chorwacki mądrala na trenerskiej ławce - musi w końcu udowodnić, że dobry futbol może pokazywać nie tylko w meczu z Legią. Poza tym - nieważne w jakim stylu - muszą też pokazać, że potrafią zwyciężać w ważnych meczach. Tego ostatnio nie było. Przy całym szacunku dla Pogoni czy Śląska, o klasie ekipy świadczą też ligowe klasyki lub zdobyte trofea. A jakoś trudno nam sobie przypomnieć - może oprócz efektownej wygranej z legionistami jeszcze na Bułgarskiej - żeby takie wydarzenia miały miejsce w ostatnich miesiącach.

Lechici na pewno w ostatnich potyczkach grają zdecydowanie lepiej i to napawa pewnym optymizmem. Może przebudzenie się Raduta i Majewskiego to nie są jednorazowe wyskoki, może środkowi obrońcy będą skoncentrowani od pierwszego gwizdka, może Gajos naprawdę porządzi w środku pola, a Gytkjaer lub Chobłenko może ponownie będą zdobywać bramki. Może, może, może… - tak to jest w przypadku poznańskiej lokomotywy, bo pewności zwyczajnie nie ma.

Z drugiej strony ostatnie ligowe kolejki pokazały, że tej pewności coraz więcej mają gracze Ireneusza Mamrota, który w karierze piłkarskiej zaliczył epizod w... wielkopolskiej Dąbroczance Pępowo. W znakomitej formie jest Przemysław Frankowski, bardzo dobrze wkomponował się do zespołu z Białegostoku Słoweniec Roman Bezjak, a mocnym punktem jest również Litwin Arvydas Novikovas. Nawet Mariusz Pawełek w bramce "Jagi" wydaje się mniej elektryczny, niż miało to miejsce w przeszłości. Poznaniaków z bialostocką armadą czeka zatem niezwykle ciężki bój.

My zapraszamy do śledzenia tego szlagieru ekstraklasy na antenie Radia Poznań - w eterze, na stronie radiopoznan.fm i w wersji audio na ekranach Lech TV. Z transmisją startujemy w niedzielę 11 marca od godziny 15:30, a mecz Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok skomentują Krzysztof Ratajczak i Wojciech Bernard. Po transmisji około 17:30 ruszy audycja "W sportowym rytmie", także z pomeczowymi rozmowami oraz konkursami o bilety na następne spotkanie Kolejorza z Lechią. Serdecznie zapraszamy!

http://radiopoznan.fm/n/taG5hx
KOMENTARZE 3
słuchacz-czytelnik 09.03.2018 godz. 21:43
Panie Synf, kolejarz to jest w Opolu.
Synf 08.03.2018 godz. 19:49
Smary beda smary kopacze kolejarza))
Tylko 3punkty 08.03.2018 godz. 19:01
W tym meczu liczy się, dla Kolejorza TYLKO i WYŁĄCZNIE pełna pula, nawet żaden remis . Nie ma trzech punktów , DEFINITYWNIE koniec z marzeniami o majstrach czy nawet vickach w tej i tak słabej ekstraklapie!