Wpisowe z imprezy zostanie przeznaczone na zakup protez i sfinansowanie turnusów rehabilitacyjnych. W Poznaniu zawodnicy biegną między innymi dla Piotra Lipińskiego.
- Otrzymam protezę, która polepszy moją jakość życia. Bez tej pomocy nie byłoby to możliwe, dlatego jestem bardzo wdzięczny za taką inicjatywę. Będę mógł szybciej chodzić, sprawniej chodzić, bez bólu i będę mógł odrzucić te kule, które teraz mi towarzyszą - wyjaśnia Piotr Lipiński.
- Czasem biegam, a skłoniła mniej chęć pomagania. Najważniejsza jest dobra zabawa, aktywność fizyczna i przede wszystkim, że taki szczytny cel przyświeca temu przedsięwzięciu i gromadzi tu tyle ludzi. Chęć podjęcia wyzwania i wspomożenia szczytnego celu - mówili biegacze.
W tym roku w Poznaniu zawodnicy zapisali się w rekordowym tempie. Po niespełna pół godzinie nie było już miejsc. Poznański bieg odbywa się w tym roku w nowym miejscu. Zawodnicy wystartowali z terenu kampusu Politechniki Poznańskiej. Tam także jest meta. Kierowcy w tej części miasta muszą się liczyć z utrudnieniami. Zamknięta jest między innymi ulica Piotrowo.
Bieg odbywa się dziś w 8 polskich miastach. Tylko z wpisowego organizatorom udało się zebrać półtora miliona złotych.