Była szansa na mistrzostwo. Zresztą - dla każdej z grających drużyn. Wisienkę na torcie zgarnęła jednak Legia Warszawa. Trzeba przyznać, że ostatnie minuty meczu Lech-Jagiellonia były jak w prawdziwym dreszczowcu. Zwłaszcza dla fanów Legii i Lechii.
Przyjrzyjmy się temu, co przez ostatnie miesiące zrobił Kolejorz. Czy gra zawodników, postawa trenera umożliwiała uzyskanie lepszego wyniku? Może jednak nie powinniśmy narzekać na trzecie miejsce przypominając sobie to, gdzie Lech był jesienią. Coś się ruszyło. Może za mało - albo za ostro?
Lech zremisował z Jagiellonią, a może jednak lepiej byłoby wczoraj przegrać?
W programie "W środku dnia" porozmawiamy też o trenerze Nenadzie Bielicy, konflikcie w zespole i europejskich pucharach.