Zarówno Lech, jak i Legia, mimo, że są w czołówce tabeli, prezentują się ostatnio słabo. Cieszy za to powrót jednego z kluczowych graczy, bowiem po trzech meczach absencji za czerwoną kartkę będzie mógł zagrać Maciej Gajos. Do wysokiej formy po urazie wraca natomiast Darko Jevtić.
Z powodu kontuzji w niedzielę nie zagra Wołodymyr Kostewycz. Małe szanse na występ ma natomiast Kamil Jóźwiak, bowiem odrzuca propozycję przedłużenia kontraktu. Mecz z ławki będzie prowadził Rene Poms, gdyż Nenad Bjelica jest zawieszony na dwa spotkania.
Bilety na szlagierowe spotkanie jeszcze są w sprzedaży. Będzie je można kupić w kasach przed rozpoczęciem niedzielnego meczu.
W poprzednich sezonach nie było to możliwe, bowiem wejściówki rozchodziły się w przedsprzedaży. Teraz pozostało jeszcze kilka tysięcy biletów
Mecz nie cieszy się też zwiększonym zainteresowaniem w stolicy, bowiem warszawscy kibice nie wykorzystają swojej puli 1,5 tysiąca biletów. Fani Legii odwołali nawet pociąg specjalny i do Poznania przyjadą transportem drogowym. To wymaga zwiększonego zaangażowania służb porządkowych.
Wojewoda wielkopolski zwołał dzisiaj posiedzenie zespołu ds. bezpieczeństwa imprez masowych; przedstawiciele klubu, policji i innych służb zapewniają, że do niedzielnego meczu są przygotowani.
Mecz rozpocznie się w niedzielę o 18:00. Transmisja spotkania na naszej antenie.