Do zdarzenia doszło nad ranem na ulicy Hetmańskiej. Nikomu nic się nie stało.
Jak to jednak możliwe? I czy jazda hulajnogą jest bezpieczna? Relacja Krzysztofa Polasika.
Wszystko wskazuje na to, że do wybuchu doszło w wyniku awarii, bez udziału człowieka. Straż miejska nie będzie prowadzić żadnego postępowania w sprawie.
Zależy dla kogo. Dla pieszych na chodnikach raczej nie.