Co roku od kilkunastu lat ekipa naukowców z Centrum Archeologii Podwodnej UMK w Toruniu znajduje nowe zabytki, które przetrwały tysiąc lat na dnie, dzięki czemu wiemy więcej o początkach Polski.
Praca nurków jest żmudna i ciężka, bo pracują w ciemnościach i zimnej wodzie na głębokości około 6 metrów. Posługują się rodzajem podwodnego odkurzacza, który odciąga osady denne i piasek. Mateusz Popek mówi, że bardzo trudno znaleźć coś w wodzie i wymaga to cierpliwości i trochę szczęścia.
W tym roku na razie znaleziono tylko fragmenty ceramiki, a na poważniejsze odkrycia trzeba jeszcze poczekać - uważa Andrzej Pydyn kierownik Centrum Archeologii Podwodnej UMK w Toruniu.
Dzięki kilkunastoletniej pracy archeologów podwodnych, Muzeum na Lednicy ma największą w Europie kolekcję wczesnośredniowiecznej broni, są miecze, hełm z nosalem, toporki wraz z trzonkami drewnianymi, ostrza oszczepów, groty strzał itp., które pochodzą z czasów X i XI wieku.
Ekipa nurków będzie badać dno jeziora do połowy sierpnia.