NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Wicepremier Ukrainy: w rosyjskiej niewoli przebywa ponad 1,5 tys. ukraińskich cywilów

Publikacja: 20.06.2022 g.21:07  Aktualizacja: 20.06.2022 g.21:11 PAP
Poznań
W rosyjskiej niewoli przebywa obecnie ponad 1,5 tys. ukraińskich cywilów, którzy nie powinni się tam znaleźć, ponieważ nie mają nic wspólnego z wojskiem; w zakładach chemicznych Azot w Siewierodoniecku ukrywa się blisko 300 osób - poinformowała w poniedziałek wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.
ukraina - Mykola Kalyeniak - PAP
Fot. Mykola Kalyeniak (PAP)

Ukraińscy więźniowie trafili do rosyjskich zakładów karnych i aresztów śledczych w Rostowie, Kursku. Siedzą tam jako jeńcy wojenni, chociaż nie powinni być uważani za jeńców. Te osoby muszą zostać uwolnione

- oświadczyła przedstawicielka ukraińskiego rządu, cytowana przez agencję Ukrinform.

Według Wereszczuk w niewoli przebywają m.in. wolontariusze, aktywiści społeczni, dziennikarze, duchowni i samorządowcy. Od marca do maja udało się uwolnić 103 ukraińskich cywilów, ale negocjacje z Rosją w tej kwestii są bardzo trudne.

Moskwa przekazała, że na liście (cywilów) znajduje się tylko 120 osób, w tym żadnej kobiety, ale to nieprawda. Trzeba dokładać starań, żeby Rosjanie potwierdzili obecność wszystkich (uprowadzonych) i zwrócili tych ludzi Ukrainie

- podkreśliła wicepremier.

Według polityk Kijów domagał się od Kremla otwarcia korytarza humanitarnego w celu ewakuacji cywilów z zakładów Azot, ale  Rosja się na to nie zgodziła

W przeciwieństwie do Azowstalu w Mariupolu, Azot nie posiada rozbudowanej sieci schronów przeciwbombowych. (...) Wojskowi obiecali mi, że otrzymamy krótkie nagrania z zakładów Azot (potwierdzające, że ukrywający się tam ludzie chcą dobrowolnie opuścić fabrykę - PAP). Jeśli tak się jednak nie stanie, to po prostu będziemy kontynuować próby (zbrojnego) przebicia korytarza humanitarnego do tego miejsca

- powiedziała Wereszczuk.

Zdobycie Siewierodoniecka - nieformalnej stolicy części obwodu ługańskiego kontrolowanej przez władze w Kijowie - pozostaje najważniejszym celem inwazji Kremla na wschodzie Ukrainy. Obecnie trwają tam intensywne walki - miasto zostało w większości zajęte przez agresora, a ukraińskie wojska bronią się w dzielnicy przemysłowej, gdzie znajdują się zakłady Azot.
Przed rosyjskim najazdem Siewierodonieck liczył ponad 100 tys. mieszkańców. Obecnie w mieście wciąż prawdopodobnie przebywa około 10 tys. osób. 

 

PAP
http://radiopoznan.fm/n/yTW3Gj
KOMENTARZE 0