Po dwie osoby zginęły w obwodach dniepropietrowskim i chersońskim, odnotowano również jedną ofiarę śmiertelną w regionie charkowskim. Ranni cywile pochodzą z tych samych części Ukrainy, a także z obwodu donieckiego
- oznajmił Tymoszenko.
Wcześniej w poniedziałek szef władz regionu dniepropietrowskiego Wałentyn Rezniczenko powiadomił w mediach społecznościowych, że w nocy z niedzieli na poniedziałek rosyjskie wojska trafiły trzema pociskami rakietowymi w zakład przemysłowy w Krzywym Rogu. W wyniku ataku zginął pracownik ostrzelanej firmy.
Na Charkowszczyźnie śmierć poniosła mieszkanka wyzwolonego Kupiańska.
Siły agresora zaatakowały miasto z systemów rakietowych S-300
- przekazał gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.