Rozchwytywanym towarzysko celebrytom, zajętym gromadnym popijaniem niezidentyfikowanych trunków, brakuje czasu na analizę niepokojących zjawisk socjologicznych. W tej sytuacji, drażliwym tematem musieli zająć się maszyniści Expressu Medialnego - Piotr Tomczyk i Hubert Jach. Czasu im nie zabrakło. Tym bardziej, że obaj nie znaleźli się na liście urodzinowych gości żadnego ze słynnych dziennikarzy.