NA ANTENIE: LIGHT UP MY SENSES (POD LATARNIA)/KLINCZ, URSZULA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Większość rządząca w sejmiku chce obowiązku szczepień. Opozycja z PiS jest przeciwko

Publikacja: 29.11.2021 g.11:03  Aktualizacja: 29.11.2021 g.17:48 Łukasz Kaźmierczak
Wielkopolska
Burzliwa dyskusja radnych Tatiany Sokołowskiej z Koalicji Obywatelskiej i Zbigniewa Czerwińskiego z PiS w porannej rozmowie Radia Poznań.

Podczas dzisiejszej sesji radni będą głosować przygotowane przez większość stanowisko, w którym apelują o wprowadzenie obowiązku szczepień. Zbigniew Czerwiński uważa, że to kolejny element wojny politycznej, którą prowadzi Koalicja Obywatelska.

Wam wcale nie chodzi o to, żeby apelować o szczepienia, ale żeby otworzyć kolejny front walki z rządem Zjednoczonej Prawicy. Mogę uskopoić te wszystkie osoby, bo na szczęście sejmik województwa wielkopolskiego nie jest w stanie podjąć uchwały, która wprowadzi obowiązkowe szczepienie na terenie. Oczywiście, że nie [powinno być takiego obowiązku], bo przy takim oporze społecznym, jest to tylko otwarcie kolejnego frontu. Wystarczy, że mamy problem chociażby z tą falą zachorowań, kryzysem na granicy białoruskiej, wzrostem napięcia na granicy ukraińsko-rosyjskiej

 - mówił Zbigniew Czerwiński.

Tatiana Sokołowska uważa, że należy wprowadzić obowiązek szczepień, ponieważ wyższy poziom wyszczepienia społeczeństwa ma zwiększać bezpieczeństwo.

Bardzo istotne jest to, żebyśmy się wszyscy szczepili i żeby ten temat był na wokandzie cały czas, a szczególnie teraz, kiedy okazuje się, że pojawia się nowy wariant Omikron. Szanowni Państwo, on się pojawił nie tylko dlatego, że ten wirus ma tendencje do mutowania, ale on się pojawił tam, gdzie społeczeństwa są mało wyszczepione, bo właśnie w tych społeczeństwach ten wirus ma szanse się namnażać i mutować. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy byli maksymalnie wyszczepieni, jako społeczeństwo

 - mówiła Tatiana Sokołowska.

Zbigniew Czerwiński podkreśla, że nie widzi możliwości zmuszenia ludzi do zaszczepienia, dlatego uważa, że powinno się do szczepień zachęcać, a nie karać finansowo czy aresztem tych osób, które nie chcą się zaszczepić. 

 

Poniżej pełny zapis rozmowy:

Łukasz Kaźmierczak: Na 10:30 zapowiedziały się różne komitety protestujące pod Urzędem Marszałkowskim. Wyliczam: Ruch Wolnych Ludzi, E-Parlament, Polskie Żółte Kamizelki, Stowarzyszenie STOP NOP. Patrząc na burzę, jaka zaczyna się wokół tego wytwarzać, zastanawiam się, czy to dobrze, że ten punkt znalazł się w porządku obrad, bo polaryzacja w społeczństwie jest w tej chwili ogromna. Patrzę na Tatianę Sokołowską, bo jesteście chyba jednymi z głównych sprawców tego, słynnego już, 25. punktu dzisiejszych obrad.

Tatiana Sokołowska (KO): Ten punkt został zgłoszony przez zarząd i to stanowisko jest rzeczywiście stanowiskiem zarządu, które zostało pozytywnie zaopiniowane przez komisję zdrowia i bezpieczeństwa publicznego...

Łukasz Kaźmierczak: Na czele której Pani stoi.

TS: Dokładnie tak.

Czyli nie wymigamy się od tego, kto za tym stoi.

TS: Broń Boże! Zupełnie nie, a wręcz odwrotnie. Chciałam tylko zaznaczyć, kto jest inicjatorem tego stanowiska. Bardzo się cieszę, że udało nam się wywołać ten temat i zainteresować państwa, jak i wszystkie te grupy, o których Pan mówi, jak i społeczeństwo tym tematem – jak bardzo istotne jest to, żebyśmy się wszyscy szczepili i żeby ten temat był na wokandzie cały czas, a szczególnie teraz, kiedy okazuje się, że pojawia się nowy wariant Omikron. Szanowni Państwo, on się pojawił nie tylko dlatego, że ten wirus ma tendencje do mutowania, ale on się pojawił tam, gdzie społeczeństwa są mało wyszczepione, bo właśnie w tych społeczeństwach ten wiirus ma szanse się namnażać i mutować. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy byli maksymalnie wyszczepieni, jako społeczeństwo...

A nie będziemy bez obowiązku. Takie jest zdanie zarządu.

TS: Czy będziemy, czy nie bez obowiązku to jest też druga sprawa. Apelujemy też do rządu o to, by wzmógł działania promujące szczepienia.

Tylko, czy da się coś w tej sprawie jeszcze zrobić?

TS: Oczywiście, że da. Na przykład mówi się, że ta szczepionka ma zabezpieczać ludzi przed zachorowaniem. Owszem, pan radny był uprzejmy przedstawić nam na komisji i zasypać nas wręcz danymi o tym, jaki jest poziom wyszczepienia versus poziom zachorowań. To świadczy o tym, że nie do końca pan radny wie, po co są szczepienia. One są owszem po to, żeby chronić nas przed zachorowaniem, ale one są przede wszystkim po to, aby chronić nas przed ciężkim przechorowaniem i przed tym, że ryzyko zgonów osób niezaszczepionych jest zdecydowanie większe, niż osób, które się zaszczepiły

Pan jest zaszczepiony?

Zbigniew Czerwiński (PiS): Padłem ze śmiechu. Dzięki temu, co powiedziałem na komisji, wykreśliliście serię bzdur, które były tam wpisane. Wam wcale nie chodzi o to, żeby apelować o szczepienia, ale żeby otworzyć kolejny front walki z rządem Zjednoczonej Prawicy. Mogę uskopoić te wszystkie osoby, bo na szczęście sejmik województwa wielkopolskiego nie jest w stanie podjąć uchwały, która wprowadzi obowiązkowe szczepienie na terenie...

Pańskim zdaniem nie powinno być takiego obowiązku?

ZC: Oczywiście, że nie, bo przy takim oporze społecznym, jest to tylko otwarcie kolejnego frontu. Wystarczy, że mamy problem chociażby z tą falą zachorowań, kryzysem na granicy białoruskiej, wzrostem napięcia na granicy ukraińsko-rosyjskiej , które siłą rzeczy musi powodować poważne obawy. Tę sprawę poważnie traktują też i USA i NATO, poza naszą opozycją, która uważa, że nic się nie dzieje i jest świetnie. To jest bardzo poważny problem. Żeby była jasna sytuacja, to ja jestem podwójnie zaszczepiony. Należę do grupy ryzyka. W tej chwili w Niemczech, mają wyższy poziom zaszczepienia niż my, a ilość zaszczepionych osób na OIOMie, to jest 30-40%. Najpierw mówiono nam, że to zabezpiecza i tak dalej... Pewnie w jakimś stopniu zabezpiecza, bo mieliśmy w trzeciej fali ok 15-16% osób pod respiratorami, a w tej chwili ok. 10%. W związku z tym, te tezy, że tylko tam się namnaża... W tej chwili Europa jest epicentrum pandemii.

Nikt tego nie neguje, ale Portugalia, która ma w tej chwili poziom wyszczepienia 86%, będzie miała bardzo duże piki, jeżeli chodzi o zakażenia, ale bardzo mało zgonów, więc chyba jednak coś w tym jest,

ZC: Dlatego mówię, że to jest istotna sprawa, jeżeli chodzi o osoby starsze. Tak samo jest w Niemczech. Te najwyższe poziomy, to są osoby powyżej 60 roku życia. Trzeba stosować zasady społeczne, czyli między innymi dystansu i w tej sposób się chronić. Ten wirus zachowuje się podobnie jak grypa. Mamy piki w tym okresie, kiedy jest zazwyczaj pik grypy – jesienny i wiosenny. Tak wygląda sytuacja i jego jest już niestety tak dużo, że widać wyraźnie, że dopóty, dopóki nie będzie skutecznych metod leczenia, to będziemy mieli z tym problemy. Miejmy nadzieję, że przy pomocy akcji szczepień, które mam nadzieję, że będą dobrowolne i takie jest stanowisko rządu Zjednoczonej Prawicy, spowoduje, że te grupy najbardziej narażone będą zabezpieczone.

TS: Przytoczę jeszcze jedną daną, którą mam zapisaną, żeby się nie pomylić. Francja, która jest krajem zdecydowanie większym od Polski, mają 34 zgony, a w Polsce 378. To świadczy o tym, jak skuteczna jest pod tym względem szczepionka, ponieważ Francja wyszczepiona jest w 82%, a Polska w 62%.

Mam do Pani jeszcze jedno pytanie, bo mamy naszą polską mentalność, ten polski gen. Mam przed oczami obrazki z Holandii, czy ze spokojnej Austrii nawet, gdzie obywatele wyszli na ulicę...

TS: A no właśnie... bardzo się cieszę, że Pan o tym mówi, bo to jest bardzo istotne...

Pytanie, czy nie będzie po prostu na ulicy rewolucji?

TS: Jeżeli ktoś nam mówi, że nie wprowadza się nam szczepionek, bo mamy gen oporu, no to to jest dla mnie kuriozalne. Doskonale wiemy, dlaczego obowiazek szczepień, czy akcja szczepieniowa, czy dlaczego nie sprawdza się paszportów covidowych... Tu chodzi o tych kilkunastu posłów, którzy są antyszczepionkowi w rządzia, a na których wisi większość rządowa. Tu jest problem, że rząd nie może wprowadzić większych restrykcji, ponieważ straciłby władzę.

A może chodzi o te 50-parę proc., które się zaszczepiło?

TS: Straciłby władzę. Tylko i wyłącznie dlatego mamy taką sytuację, że władza temu rządowi jest bliższa, niż zdrowie i życie Polaków. Jeżeli postawiono by sytuację radykalnie na ostrzu noża – szczepcie się Polacy i zrobimy wszystko, żeby większość była zaszczepiona, to wtedy rząd Zjednoczonej Prawicy traci władzę, a władza jest im bliższa niż zdrowie i życie Polaków. Apelujemy tym stanowiskiem do rządu, żeby wreszcie zajął się tym, co do niego należy..

ZC: Żeby wreszcie stracił władzę...

No, taka jest konkluzja.

TS: Żebyśmy mogli się szczepić, żebyśmy byli narodem uświadomionym, jak bardzo szczepienia chronią nas przed ciękimi zachorowaniami, hospitalizacją i zgonami.

ZC: Pani radna przed chwilą potwierdziła, że chodzi o to, aby zrobić kolejną zadymę. Czy Pani wyobraża sobie na przykład 73-letnią kobietę, zmuszaną dlatego, że dostaje 5 tys. zł grzywny, a ma 1300 zł emerytury.

TS: Nikt nie mówi o żadnych grzywnach, nikt nie mówi o restrykcjach tego rodzaju. Wszyscy mówimy o tym, żeby się szczepić, a szczególnie grupy ryzyka – lekarze, nauczyciele i żeby można było sprawdzać paszporty covidowe...

ZC: Może Pani nie będzie mi przerywała?

TS: Oczywiśćie, ale jeżeli Pan zmienia moje zdania, to muszę je prostować.

ZC: Przywołujecie przykład Austrii – 2,5 tys. euro zamienne na areszt.

TS: Nie przywołałam.

ZC: W tekście, który napisaliście, tak jak powiedziałem, napisaliście całą serię bzdur. Czy chcecie karać ludzi? Wiadomo, że nie 12 tys. zł, bo Austria jednak bogatsza, ale powiedzmy 5 tys. zł zamienne na areszt z możlwością wielokrotnego stosowania?

TS: Mam to stanowisko i tu nie ma nic o Austrii.

ZC: Mówię o tym, które przynieśliście na komisję.

TS: Tam nie było nic o Austrii.

ZC: Było. Wracając do tematu, ten wirus zachowuje się bardzo różnie. Przypomnę założenie, że najpeirw mówiło się, że będzie bardzo skuteczna ochrona przed w ogóle zakażeniem. My sięgo uczymy, dlatego specjalnie nie dworuję sobie z epidemiologów. Potem mówiło się też, że chroni przed ciężkim przebiegiem, a nie chroni w tych grupach ryzyka powyżej 60 roku życia. Niestety spora część tych osób trafia...

Pewnie nie zgodzimy się co do tego, czy mają być szczepienia obowiązkowe, czy nie.

ZC: Z drugiej strony, sytuacja na Podkarpaciu, Podlasiu i Lubelszczyźnie zaskoczyła epidemiologów. Okazało się, że do pewnego poziomu wirus się rozwijał, a nagle zaczął hamować. Znacznie szybciej niż na Mazowszu, które ma najwyższy poziom wyszczepienia w Polsce. Tam ta fala dopiero się zaczyna płaszczyć, a na Lubelszczyźnie, Podkapraciu i Podlasiu już się spłaszczyło i zaczyna spadać.

Tych punktów jest bardzo dużo. Już mówiliśmy, że to 25. Jeszcze krótko o jednym punkcie. Tym razem opozycja chce przyjęcia stanowiska w sprawie Polskie Ładu i pieniędzy, które mają wspierać strategię rozwoju województwa wielkopolskiego. Po co jest to specjalne stanowisko, skoro te pieniądze są już przydzielone?

ZC: Ponieważ mamy ogromne zamieszanie i dezinformację społeczeństwa. To jest program, 2 mld zł dla Wielkopolski, który jest gigatyczny, bo na 7 lat z UE dostaniemy 10 mld. Ten program wpisuje się w różne obszary. W samym Poznaniu możemy w latach 2022 – 2024 zrealizować Kładkę Berdychowską, łączącą Stare Miasto z Maltą. To jest taki ciąg pieszo-rowerowy, który połączy oba brzegi Warty i zahaczy o południowy Ostrów Tumski. Już od czerwca będzie realizowana modernizacja PST. W okręgu dookoła Poznania to są inwestycja na poziomie 268 mln zł. To się doskonale wpisuje w strategię rozwoju województwa wielkopolskiego i na to chcieliśmy zwrócić uwagę.

Chodzi o zrównoważony rozwój. Ja to wszystko rozumiem, ale po co specjalne stanowisko?

ZC: Ponieważ mamy zakłamanie. Próbuje się tak zrobić, że Polski Ład to nic nikomu nie daje, że to jakaś straszna masakra samorządów. Otóż to nie następuje. W 2022 roku mamy najwyższy poziom dochodów z podatku dochodowego od osób prawnych w historii istnienia samorządu województwa i potężny program inwestycyjny.

Poprzecie uchwałę Prawa i Sprwwiedliwości?

TS: Na komisji strategii to stanowisko zostało zgłoszone i nie uzyskało pozytywnej opinii komisjii w żaden sposób. Mam wrażenie, że radnym PiS pomyliły się role. Powinni występować w interesie województwa, a występują, jako rzecznicy interesu rządu.

ZC: Czyli 2 mld zł, to nie? Nigdy nie było takiego programu w historii III Rzeczpospolitej.

TS: Chciałam tylko powiedzieć na czym to polega. Sprawdziliśmy twarde dane i tutaj nie ma kwestii interpretacji, tylko pieniędze i cyfry. Podział środków między samorządami wojewódzkimi, w tym właśnie programie, o którym tutaj mówimy, widać wyraźną różnicę i tendencję do preferowania województw, w których władzę sprawują rządu PiS. Teraz znwó mam dokładne dane. Województwa pisowskie dostały...

Nie ma czegoś takiego, jak województwa pisowskie, Pani radna...

TS: To jest skrót myślowy. 46,3 zł na głowę z tego programu, a teraz opozycyjne, i znów skrót myślowy, 24,7 zł. Umówmy się, że to jest dwukrotnie mniej. Zatem ja apeluję do radnych PiS z Wielkopolski, żeby...

ZC: Czy Pani na pewno dobrze liczy? Niech Pani podzieli 2 miliardy przez 3,5 miliona mieszkańców, to jest ponad 640 złotych.

TS: Tutaj chodzi o to, żeby te podziały były tak rozdzielane, żebyśmy wszyscy dostawali po równo.

Czyli nie jesteści zadowoleni z tych pieniędzy?

TS: Jeżeli chodzi o to, to musimy patrzeć na to, żeby one były dzielone równo, żeby nie było lepszych o gorszych. Podbnie jest w mniejszych samorządach. W ogóle dzielenie pieniędzy dla województw w sposób centralny jest niezgodne w jakikolwiek sposób z duchem samorządności. Dlaczego jakikolwiek minister, czy premier będzie wiedział, co lepiej jest zrobić w Poznaniu?

Ale to przecież samorządy zgłaszały...

TS: My zgłaszamy, natomiast decyzje są już z Warszawy.

ZC: Jeżeli Bruksela zatwierdza kluczowe projekty w Wielkopolsce, to jest świetnie, to jest cool, to jest po prostu doskonale, natomiast jak to zrobi rząd polski, to jest katastrofa.

TS: Ale to są inaczej rozdzielane pieniądze, a tutaj państwo zabieracie samorządom pieniądze z CITów i PITów, a potem państwo rozdzielacie według uważania.

ZC: Pani radna się znowu myli. Nigdy nie mieliśmy takich dochodów z CITu. Jestem radnym od początku i w ogóle nie ocieraliśmy się o tę kwotę.

TS: Ale doskonale Pan wie, że ostatnie informacje dotyczące budżetu, to okazuje się, że będą nam zabierać te pieniądze, więc proszę nie zakłamywać rzeczywistości.

ZC: Nic nie będą zabierać.

https://radiopoznan.fm/n/CDFJTk
KOMENTARZE 1
Aleksander Głowacki
dżon 29.11.2021 godz. 13:57
Koszalin. Na 43 łóżka covidowe w zeszłym tygodniu zmarło 12 osób (na covid!). Wszyscy nieszczepieni. A ilu zdziwionych nieszczepionych zmarło w Poznaniu? Najmłodszy 1964.

SERWIS INFORMACYJNY


GODZINY: 20:00 22:00 23:00 06:00 07:00

@TWITTER