Sprawa korupcji politycznej byłego senatora i legendy wrocławskiej Solidarności Józefa Piniora jawna dla publiczności. Sędzia Marek Górny uwzględnił wniosek prokuratora z Poznania Rocha Waszaka i zezwolił przedstawicielom mediów na obecność na sali sądowej podczas procesu.
Podczas dzisiejszej rozprawy ujawniono między innymi nagrane przez służby rozmowy telefoniczne asystenta Józefa Piniora Jarosława W. z różnymi osobami, z których zdaniem śledczych wynika, że obaj mężczyźni mieli brać pieniądze za załatwianie spraw w urzędach i w ministerstwie.
Oprócz Józefa Piniora w sprawie oskarżone są jeszcze cztery osoby. Między innymi jego były asystent Jarosław W. oraz biznesmeni, którzy mieli w zamian za pomoc wręczać im łapówki. Za tego typu przestępstwo grozi do 8 lat więzienia.
Zresztą nie pamiętam żeby sąd kiedykolwiek skazał jakiegoś polityka za przekręty w Polsce.