Dziewczynka oddychała, ale nie reagowała na żadne bodźce. Liczyła się każda sekunda. Policjanci położyli dziecko na tylnej kanapie radiowozu. Towarzyszyła mu matka, która kontrolowała czy oddycha.
Korzystając z sygnałów pojazdu uprzywilejowanego, policjanci przetransportowali dziecko z mamą do szpitala. Już w drodze uprzedzili Izbę Przyjęć, żeby lekarze przygotowali się na przyjęcie nieprzytomnej dziewczynki.
Pomimo szczytu komunikacyjnego, policjanci w kilkanaście minut dowieźli dziecko do szpitala, gdzie udzielono jej pełnej opieki medycznej.
Nie czekali nawet sekundy. Piotr i Marcin - gdy zauważyli że 5-letnia Jagódka jest nieprzytomna, natychmiast przetransportowali dziewczynkę i jej mamę do szpitala.https://t.co/7OZ4bGOlaF pic.twitter.com/weN7ihsuAJ
— WielkopolskaPolicja (@PolicjaWlkp) February 24, 2020