Według ustaleń prokuratury Sylwiusz J. miał ubliżać żonie, grozić jej śmiercią, oraz używać wobec niej przemocy fizycznej. Podczas pierwszej rozprawy oskarżony nie przyznał się do znęcania i odmówił składania wyjaśnień. Rodzina również skorzystała z prawa odmowy składania zeznań.
Wójt odpowiadał również za znieważenie interweniujących strażaków. Za to ma zapłacić grzywnę w wysokości 9.600 złotych, ale kwota ta zostanie pomniejszona o 50 dni tymczasowego aresztowania. Każdy dzień spędzony w areszcie zostanie przeliczony na dzienną stawkę. W tej sytuacji całej kwoty wójt nie zapłaci. Wyrok nie jest prawomocny.
To nie jedyne kłopoty z prawem wójta Żelazkowa. W 2018 roku został skazany za udzielanie ślubu pod wpływem alkoholu. Czeka go jeszcze proces w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej policjanta podczas Marszu Równości w Kaliszu.