Napis na czerwonym tle skierowany jest do prezydenta Jacka Jaśkowiaka i brzmi: „Jaśkowiak zrób te k... schody". Z 26 ciągów nie działa ponad połowa. Niektóre z nich są zepsute nawet od lipca czy sierpnia. Z powodu wulgarnego wydźwięku prezydent nie chciał komentować sprawy, ale jego rzeczniczka, Joanna Żabierek, zapewnia, że sprawa nie jest miastu obojętna.
Podzielamy irytację i frustrację mieszkańców. Z tego względu zleciliśmy zewnętrznemu podmiotowi wykonanie ekspertyzy, która pozwoli ustalić przyczyny tak częstych awarii schodów na Rondzie Kaponiera. Na podstawie wyników tej ekspertyzy będziemy mogli podjąć decyzję o dalszych działaniach.
Przedstawiciele Urzędu Miasta na razie nie chcą zdradzić, jakie działania mogłyby zostać podjęte, by poprawić sytuację. Proces naprawy ciągów został już rozpoczęty. Schody są na gwarancji, miasto czeka na działania ze strony wykonawcy.