Dziś w Poznaniu mówili o niemieckich sposobach na kryzys i elastyczny czas pracy. W piątek w Koninie będą rozmawiać z zagrożonymi zwolnieniami tamtejszymi górnikami. Doświadczenia byłej NRD są bardzo podobne do Polski, rozwiązania współczesnych Niemiec różnią się już jednak od tych przyjętych w naszym kraju.
W Niemczech nie ma jednolitego kodeksu pracy, na co narzekają tamtejsi pracodawcy. Płaca minimalna różni się w zależności od regionu i branży - i to chcą zmienić niemieccy związkowcy. Poza tym liczy się przede wszystkim dialog, co daje efekty, na przykład w bezwzględnie wolnej od pracy niedzieli.