Podstawą jest to, że "nasze państwo znajduje się w ogromnym kryzysie praworządności". Sędzia powiedział też, że policjantom często "strzeżenie praworządności myliło się ze strzeżeniem interesów rządzącej formacji".
"Nie wolno dawać przyzwolenia na ataki na funkcjonariuszy państwa" - mówi Jacek Wrona.
Władza, prędzej czy później, w państwie demokratycznym się zmienia i jeżeli tego typu wyroki będą obciążały kolejne partie polityczne, czy grupy, które dojdą do władzy, to bardzo to źle wróży, bo w przypadku naturalnych fluktuacji i zmiany władzy, ta która będzie w opozycji, będzie mogła powoływać się na tego rodzaju wyroki i uzasadnienie i po prostu eskalować. Jeżeli można rzucać, to może nawet będzie strzelać do policjantów bezkarnie. W ten sposób zabrniemy w absolutny zaułek
- mówi były oficer CBŚ.
Jacek Wrona zaznacza, że jeżeli policjant w sposób jednoznaczny nie przekracza swoich uprawnień i nie łamie przepisów, to musi mieć bezwzględne poparcie całego aparatu państwa.
To nie są pacholki Frasyniuka i durnych celebrytek i wulgarnych bab.