Opiniuje, między innymi, przepisy dotyczące funkcjonowania przedsiębiorstw i warunków pracy. W tle uchwalonych przepisów jest kłamstwo lustracyjne.
Rada Dialogu Społecznego opiniuje także te przepisy, które dotyczą sytuacji po wprowadzeniu obostrzeń epidemicznych. W uchwalonej tak zwanej tarczy antykryzysowej wprowadzono możliwość odwoływanie przez premiera członków rady.
Zdaniem pracodawców i związkowców to naruszenie niezależności, bo rząd jest jedną ze stron. Nie możemy się na to zgodzić - mówi Jacek Silski z Wielkopolskiego Związku Pracodawców Lewiatan.
Członków Rady Dialogu Społecznego powołuje prezydent Rzeczpospolitej i tylko on powinien mieć prawo odwoływania.
Liczymy, że ten przepis niedługo zniknie - dodaje członek Rady Dialogu Społecznego, szef wielkopolskiej Solidarności Jarosław Lange.
Przepis ten w ogóle nie powinien być zapisany w ustawie "tarcza antykryzysowa".
W tle całej sprawy jest ujawniona niedawno współpraca ze służbami PRL - u obecnego przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego. Pracodawcy i związkowcy przyznają, że ten problem powinien być rozwiązany, jednak w obecnej sytuacji schodzi na dalszy plan.
Najważniejsze obecnie jest przede wszystkim szybkie dostosowanie przepisów do postępujących gospodarczych skutków ogłoszenia pandemii - deklarują obie strony.