Złożył on wczoraj w imieniu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów wniosek o zbadanie praworządności we Francji.
- Dość oczywiste, że skoro Parlament Europejski zajmował się wcześniej sytuacją na Węgrzech, w Rumunii, a chwilę wcześniej przegłosował, że będzie zajmować się sytuacją w Czechach, to było dla mnie jasne, że trzeba wnieść temat Francji, który koncentruje uwagę całej Europy. Cztery weekendy demonstracji, setki tysięcy ludzi na ulicach, cztery i pół tysiąca osób aresztowanych, około dziewięciuset rannych. Zostało to odrzucone - mówi Czarnecki.
Zdaniem Ryszarda Czarneckiego, Francja w unii Europejskiej ma specjalne prawa, a to osłabia Parlament Europejski. - Sytuacja w Unii Europejskiej, tak jak w powieści brytyjskiego pisarza Georgea Orwella "Folwark zwierzęcy" - "są zwierzęta równe i równiejsze", to jest sytuacja, która źle świadczy o unii, świadczy o tym, że unia jest unią podwójnych standardów, unią pewnej hipokryzji i to oczywiście osłabia Parlament Europejski. Nie dziwmy się, że coraz więcej ludzi to euronegatywiści, eurosceptycy, bo mają po prostu dość takiego zakłamania - dodaje Czarnecki.
Według Ryszarda Czarneckiego, Francja często nie jest karana za to, za co inne kraje muszą płacić. Zapytany o to Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker miał powiedzieć: "a bo to Francja".
Aha, to p. Czarnecki i jemu podobni sprawdzają najpierw czy pieniążki, które biorą od UE nie pochodzą z ludzkiej krzywdy? Człowieku, nie wiem co ty bierzesz, ale zmień dealera.
Cóż, jakie są fakty na temat Francji wszyscy wiedzą, więc trudno będzie zatuszować UE to co się tam dzieje, a dzieje się wiele złego za co odpowiedzialność ponosi Macron i parlament UE. Fakt, pieniążki nie smierdzą i biorą je wszyscy bez wyjątku. Problem w tym czy są uczciwe czy okupione czyjąś krzywdą. A w tych krzywdach ludzkich bez wątpienia przodują partyjne szuje.
Obudź się wreszcie i wyjdź z letargu, UE to dno moralne. Pieniądze w tej kwestii nie mają nic do rzeczy, zresztą myślisz że Polska pieniądze od UE dostaje za darmo bo nas kocha? Jak pisałem, obudź się bo śnisz a ten sen to bajka o dobrej, zacnej i praworządnej UE, która w realnym życiu nie istnieje.