Wśród postulatów związku są też obiecane przez PiS emerytury stażowe, a także dwudziestoprocentowa podwyżka wynagrodzeń dla sfery budżetowej.
Liczę na sukces rozmów w przyszłym miesiącu - mówi przewodniczący Piotr Duda:
A jeżeli nie, to poproszę o spotkanie pana premiera Mateusza Morawickiego. A jeżeli i to nie przyniesie efektu, to przygotowujemy się do protestu. A to potrafimy, co pokazaliśmy niejednokrotnie przez te lata. Niejaki Donald Tusk zarzekał się, że nie ma powrotu do wieku emerytalnego sprzed reformy. A jest! Był? Był! Niezależnie, czy to będzie trwało rok, dwa, czy trzy to emerytury stażowe wejdą w życie. Czy to się panu prezesowi Kaczyńskiemu podoba, czy nie. I druga sprawa dotycząca budżetówki, czy szerzej podwyżki dla sfery finansów publicznych, tym powinien zainteresowany być sam rząd, bo zostaną sami. Po prostu ludzie odejdą
- mówi Piotr Duda.
Do Sejmu trafiły dwa projekty dotyczące emerytur stażowych - obywatelski złożony przez Solidarność oraz projekt prezydencki. Od miesięcy nie są procedowane. Kilka tygodni temu minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała, że obie propozycje będą analizowane jesienią. Kwestia podwyżek dla sfery budżetowej ma być omawiana na najbliższym posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego.