Z informacji Radia Poznań wynika, że władze policji za ten wynik obwiniają instruktorów przeprowadzających szkolenia i egzaminy. Wszyscy czterej zostali odsunięci. - Nie definiujemy żadnych przyczyn, musimy to wszystko zbadać - mówi rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu Andrzej Borowiak.
- W tym roku od stycznia do czerwca ponad 1100 policjantów Komendy Miejskiej nie zaliczyło tych strzelań, taki stan nie może być zaakceptowany, stąd została podjęta decyzja, że zostanie skierowanych do Komendy Miejskiej Policji czterech innych instruktorów, to także osoby z doświadczeniem - dodaje Borowiak.
Według rzecznika policji, funkcjonariusze z innej jednostki w Poznaniu, którzy mają identyczne warunki do ćwiczeń, zaliczają sprawdzian ze strzelania w prawie stu procentach.
Radio Poznań dotarło do odsuniętych instruktorów. Są oni na urlopach. Nie chcieli komentować tej sytuacji. Z rozmów z ich kolegami wynika, że przeprowadzali szkolenia rzetelnie, nie naciągali wyników, a teraz nie pogodzili się z decyzją przełożonych. - Bardzo cenimy tych instruktorów, to dobrzy ludzie - mówi o nich rzecznik policji Andrzej Borowiak. Po powrocie z urlopów mają im zostać przydzielone nowe zadania.