Druga tura wyborów samorządowych w dzień wyborów prezydenckich?

Zgodnie z naszymi wcześniejszymi ustaleniami, wybory nie rozstrzygnęły się w pierwszej turze. Najwięcej głosów mieszkańców Obrzycka (301) zebrał Igor Kołoszuk.

Zważywszy na te nietypowe okoliczności głosowania, liczbę kandydatów, bo było ich ośmioro, to wynik jest dla mnie miłym zaskoczeniem. To dopiero pierwsza tura, przed nami kolejna, więc mobilizacja i działamy dalej. Przed wyborami pozwoliłem zrobić sobie taką ankietę przy użyciu mediów społecznościowych. Tam wyszło, że chętnych do głosowania jest około 35 procent. Okazało się, że było więcej. Sądzę, że wiele osób podjęło decyzję o głosowaniu na ostatnią chwilę, widząc na bieżąco, jakie są zabezpieczenia i widząc, że tak naprawdę niewiele ryzykują – niewiele bardziej, niż idąc na zakupy.

Drugie miejsce ze 183 głosami zajął pełniący obowiązki burmistrza Obrzycka Ryszard Paech i to on zmierzy się w drugiej turze wyborów z Igorem Kołoszukiem.

Frekwencja dopisała, jeżeli mówimy o przedterminowych wyborach. 41 procent to bardzo dobry wynik. Mieszkańcy nie czuli się zagrożeni, bo te wszystkie środki ostrożności przeciwko epidemii zachowaliśmy. Drugi wynik w Obrzycku daje szansę powalczenia.

W wyborach na burmistrza Obrzycka wzięło udział 775 osób z 1879 uprawionych do głosowania. Druga tura wyborów powinna odbyć się za dwa tygodnie – 10 maja, ale wtedy mają też się odbyć wybory prezydenckie.

Poznańska delegatura Państwowej Komisji Wyborczej nie potrafiła dziś udzielić informacji, jak będzie wyglądało głosowanie. Według posła Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Czarneckiego, bardzo możliwe, że 10 maja mieszkańcy Obrzycka wezmą udział w dwóch głosowaniach – korespondencyjnych na Prezydenta RP i standardowych na nowego burmistrza miasta.