Swoich kandydatów mogą również wysuwać komitety wyborczej. Jeszcze nie wiadomo, czy wszędzie będzie komplet. Komitety wyborcze mogą też zgłaszać mężów zaufania, którzy jednak nie są członkami komisji. Komitety nie w pełni skorzystały z możliwości wyznaczenia swojego przedstawiciela - przyznaje sędzia Krzysztof Józefowicz - komisarz wyborczy w Poznaniu.
Różnie to wygląda w różnych miejscach. Są obwodowe komisje wyborcze, w których lista kandydatów do komisji jest odpowiednia, ale są też miejsca, w których - wiemy to już dziś - będzie konieczne uzupełnienie. Dotyczy to małych obwodowych komisji w różnych miejscach Poznania. Trudno mi wymienić konkretną ulicę czy osiedle. Widać też, że partie polityczne, czy szerzej - komitety wyborcze - nie w pełni skorzystały ze swoich uprawnień i nie wszędzie wskazały swoich przedstawicieli. Do 23 września muszą być powołane wszystkie obwodowe komisje wyborcze, to obowiązek wszystkich komisarzy.
Zasiadający w komisjach obwodowych dostaną od 350 do 500 zł w zależności od tego, czy w komisji pełnią dodatkową funkcję, np. przewodniczącego. Państwowa Komisja Wyborcza podwyższyła stawki w porównaniu z poprzednimi wyborami. W których obwodach są braki, będzie wiadomo w poniedziałek.