NA ANTENIE: Artysta tygodnia - rozmowa
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Jacek Jaśkowiak przestał wierzyć we własną partię?

Publikacja: 22.12.2020 g.21:00  Aktualizacja: 22.12.2020 g.21:11
Wielkopolska
Czy wiceprzewodniczący wielkopolskich struktur Platformy Obywatelskiej i prezydent Poznania zakłada nowe stowarzyszenie. Czy to koniec Platformy Obywatelskiej?
jacek jaśkowiak - Wojtek Wardejn
Archiwum. / Fot. Wojtek Wardejn

Gościem Romana Wawrzyniaka w Wielkopolskim Popołudniu był Piotr Barełkowski, dziennikarz, publicysta portalu nowypoznan.pl.

Roman Wawrzyniak: Prezydent Poznania jako wiceprzewodniczący regionalnej PO chyba przestał wierzyć w jej możliwości i zaczął szukać łódki, na której mógłby dopłynąć do następnych wyborów. Prezydent o swoim stowarzyszeniu mówi tak: „Gdy będą zbliżały się wybory będziemy chcieli mieć swoją podmiotowość”. Czy PO dopłynie do następnych wyborów? Czy to koniec tej partii?

Piotr Barełkowski: Tu wyraźnie widać jak poważny jest konflikt wewnątrz poznańskiego PO. O tym mówiło się od miesięcy. Konflikty z tej partii wychodziły na zewnątrz. Prezydent ma dosyć apodyktyczną osobowość i taki też styl rozmowy i zarządzania. Stąd nabrzmiewały wewnętrzne gry i problemy. Widać, że sprawa doszła do trzeciego szeregu i już jest kres możliwości koncyliacyjny. To jest desperacka decyzja prezydenta Jaśkowiaka. Zobaczmy jak w przeszłości kończyły tego typu inicjatywy. Nie udawało im się zdobywać głosów. Poznański przykład samorządowców, którzy najpierw puścili oko do Kukiza, a potem wójt Czajka z Tarnowa Podgórnego startował z Hołownią. To nie dało ani dobrego rezultatu wyborczego, ani nie stało się dla nich politycznym lewarem. Widzimy desperacką decyzję, która pokazuje wewnętrzne rozbicie w PO, a szczególnie w Poznaniu.

Może tak, ale ja będę bronił pana prezydenta. Może uczciwie przestał wierzyć, że ta stara, skostniała struktura partyjna ma przed sobą przyszłość. Można powiedzieć, że ruch Trzaskowskiego praktycznie nie wystartował, to był taki strzał w płot. Hołownia boi się wprost okazać sympatię kolegom z PO i może prezydent, całkiem racjonalnie, zaczął szukać nowej drogi?

Myślę, że nie tędy błądzą myśli Pana prezydenta. Popatrzmy na sondaże. Polityka to brutalna gra, gdzie się patrzy na sondaże, gdzie się idzie po władzę. Platforma ciągle dobrze stoi. Oczywiście rodzi jej się konkurencja w postaci niezidentyfikowanego ruchu Szymona Hołowni. Nie wiemy w jakiej formule i kondycji on stanie do wyborów. Platforma ciągle ma się dobrze. Według jednego z ostatnich sondaży zrównał się nawet z PiSem. To są incydentalne badania i to zależy którym się przyglądać, ale żaden polityk nie bagatelizuje takich danych. Myślę sobie, że to jest raczej objaw słabości Jaśkowiaka i jego kalkulacji politycznych. Nie potrafi sobie wymościć tutaj miejsca.

Zwłaszcza, że póki co, jego przewodniczącym jest Rafał Grupiński, stary wyga polityczny, który nie dał sobie zagrać na nosie różnymi prowokacjami prezydenta. Pamiętamy te wywiady, chyba między innymi dla Głosu Wielkopolskiego, w których panowie się wzajemnie podszczypywali. Może faktycznie jest coś na rzeczy z tego, co Pan mówi. Jest jeszcze druga strona medalu. Czy samorządowcy, do których jest to oferta, trzeba przyznać, że zazwyczaj ludzie dojrzali i mądrzy, dadzą się na to nabrać? Przecież wiedzą kogo reprezentuje Jacek Jaśkowiak.

Z wielkim szacunkiem, bo w pewnej części to naprawdę zdolni samorządowcy, ale nie są to gracze ligi ogólnopolskiej. Prezydent chce działać jak bokser, za którego chce uchodzić. Przykładem jest odpalenie wiceprezydent z ramienia Nowoczesnej. Tych zawodników, których ma dzisiaj w swojej drużynie, trudno byłoby plasować w lidze ogólnopolskiej, a Platforma cały czas ma zawodników, którzy są w stanie brać mandaty poselskie. Ma Pan rację, że Ci samorządowcy są takimi „klientami” prezydenta Jaśkowiaka prawdopodobnie w jakichś rozgrywkach samorządowych o granty i prawdopodobnie nie mają takich ambicji. W ramach bieżącego ustawiania się do jakichś biznesowo-politycznych układanek, to zgłosili swój akces. Z całym szacunkiem do ich dorobku, bo Oborniki czy Wągrowiec to są sprawnie zarządzane samorządy.

Pańska ocena zdaje się być potwierdzona przez samego Prezydenta Jaśkowiaka w słowach, które czytam na naszym portalu radiopoznan.fm: „Wcześniej, jak rządziła Platforma, to zdarzało się, że województwo łódzkie miało trzech ministrów, a my nie mieliśmy żadnego”. To w odniesieniu do tego, że marzy mu się, żeby z naszego regionu byli ministrowie, być może z tego stowarzyszenia. Jest tutaj też delikatnie podszczypywana Platforma.

Sprawa jest prosta. Ile dywizji ma pan generał? Z jakimi aktywami startuje do takich ambitnych celów?

Ja bym powiedział raczej, że z trenerami obok ringu. Ostatnio mieliśmy do czynienia z kuriozalnym, nie boję się użyć tego stwierdzenia, oświadczeniem w radzie powiatu, którego nie potrafił obronić wczoraj na naszej antenie sam przewodniczący klubu. Dla radnych powiatu z PO manifestacje wściekłych feministek były pokojowe. Czy można aż tak otwarcie mijać się z prawdą?

Akurat wczoraj wieczorem skończyłem oglądać serial i z powodów rozrywkowych włączyłem relację z sesji rady powiatu, gdzie powstało owo oświadczenie czy stanowisko rady powiatu. Podobnie zabawnej i kabaretowej dyskusji trudno szukać w polskim Sejmie czy programach rozrywkowych telewizji publicznej. Pan przewodniczący Burdajewicz, współautor stanowiska, mówił, że on nie miał szansy walczyć za komuny o wolną Polskę, chociaż ma 62 lata, ale widzi, że to samo co było za komuny, jest teraz. Na naszym portalu nowypoznan.pl pisaliśmy ostatnio o historii dziennikarza Wojciecha Cieślewicza, który został zamordowany pałą przez ZOMOwca o pseudonimie „Michu”. Takie rzeczy się działy za komuny w stanie wojennym. Sam byłem opozycjonistą w tamtych czasach i wiem, jak postępowała milicja obywatelska. Tego rodzaju porównania, po które sięgają radni powiatu, są wysoce niestosowne.

Pan przewodniczący wczoraj mówił, że on nie kojarzy nazwiska Marta Lempart.

Słuchałem też Pańskiej fantastycznej audycji i, oczywiście nie z Pana powodu, budziła ona moją wesołość.

On się nie podpisał, on tylko zagłosował.

Tak, on nie wie kto to jest Pani Lempart, nie zna się na polityce i jej nie śledzi. Co to jest? To są radni powiatu?

Może spuśćmy na to zasłonę milczenia, bo aż wstyd o tym mówić. W wywiadzie dla WTK Jacek Jaśkowiak pytany, czy znalazłby miejsce pracy dla byłego już wojewody Łukasza Mikołajczyka, odpowiedział, że tego nie wyklucza. Pan to sobie wyobraża?

Toczy się śledztwo i taka oferta pracy jest co najmniej przedwczesna. Wydaje mi się, że poważny polityk przedwcześnie proponuje pracę w sytuacji toczącego się śledztwa po decyzji wojewody Mikołajczyka, dotyczącej zamku w Stobnicy. To był powód jego odwołania. Prokuratura bada sprawę. Powstaje pytanie, czy to jest zachowanie w stylu „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”, a na to wygląda, czy to jest zachowanie sygnalizujące współudział w tej mocnej i kontrowersyjnej sprawie zamku w środku puszczy.

Pana zdaniem jest w tej chwili więcej pytań niż odpowiedzi?

To nie jest odpowiedź i propozycja poważnego polityka. Proszę zwrócić uwagę. Jak można w środku toczącego się śledztwa, kiedy jest tyle niejasności co do decyzji wojewody. Jeżeli zostanie oczyszczony, czego mu życzę, bo to człowiek o dużym potencjale i sympatyczny w obejściu, człowiek pracowity i godny zaufania. W tej sytuacji może to jest jakiś pocałunek śmierci.

Jest Pan założycielem i redaktorem portalu nowypoznan.pl. Jest na poznańskim rynku jeszcze miejsce dla nowego medium?

Wydaje nam się, że tak. Ruszyliśmy z naszym portalem i zdaje się, że jest takie miejsce. Widzimy pewną subiektywność różnych mediów. Staramy się iść drogą środka, staramy się przedstawiać informacje, których brakuje w innym obiegu, w innych miejscach. Mamy też mocarstwowe plany telewizyjne. Wydaje mi się, że inicjatywa jest godna energii i dlatego się zaangażowałem i stworzyłem spółkę, która stara się ten portal wypromować, żeby trafił pod wielkopolskie strzechy.

Czym większa oferta medialna, tym dla nas wszystkich lepiej.

Niech rozkwita tysiąc kwiatów.

https://radiopoznan.fm/n/TwKsgW
KOMENTARZE 0