Akcja ma wymusić na politykach i urzędnikach zaangażowanie w sprawę powstania obwodnicy. Miasto od wielu lat walczy z tirami i smogiem. Inwestycja nie tylko rozładowałaby ruch w mieście, ale także obniżyła emisję spalin.
Akcja "Napisz list o obwodnicy" ma pokazać, że kaliszanie mają już dość obietnic, czekają na realizację planów. Każdy mieszkaniec będzie mógł wybrać sobie osobę, do której wyśle taki list - mówi inicjator akcji Dawid Borowiak.
Mieszkaniec będzie mógł wybrać sobie taką naklejkę z nazwiskiem i adresem osoby i nakleić na kopertę a następnie podpisać petycję, która jest adresowana do takiej osoby i my tę petycję dostarczymy. I akcja nie jest jednorazowa. To znaczy nie chcemy ich zasypać teraz tysiącem listów i niech zapomną, ale akcja będzie długofalowa. Raz na kilka tygodni, na kilka miesięcy każda z tych osób dostanie taki list przypominający. Celem jest to, aby o Kaliszu nie zapomnieli.
Kalisz jest jedynym 100. tysięcznym miastem bez obwodnicy. Drogowego obejścia doczekały się w ostatnich latach sąsiednie miejscowości: Ostrów, Kępno, Jarocin. Organizatorzy podkreślają, że akcja jest apolityczna, ponad jakimikolwiek podziałami. Włączyli się w nią społecznicy, przedsiębiorcy a także młodzi ludzie ze stowarzyszenia Koliber.