Celem kontroli jest ograniczenie zanieczyszczeń powietrza z nieprzepisowych substancji, zwłaszcza śmieci. Ekopatrol będzie wchodził do domów, z których wydostaje się dym, pomimo trwającej pandemii koronawirusa.
- Strażnicy muszą być na to przygotowani - mówi rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Poznania, Przemysław Piwecki.
Problemem może być kwarantanna w budynku. Tam czynności kontrolne na pewno nie zostaną przeprowadzone. Nie oznacza to, że w ogóle nie sprawdzimy lokalu. Zakładamy, że w takich sytuacjach będziemy odkładać czynności kontrolne na czas po kwarantannie.
Straż miejska nie ma dostępu do informacji, kto jest na kwarantannie. Dane te traktowane są jako wrażliwe.
Jesteśmy zdani na uczciwość mieszkańców
- przyznaje Przemysław Piwecki. Dlatego funkcjonariusze będą wchodzić do mieszkań w maseczkach i rękawiczkach jednorazowych.
W zeszłym roku strażnicy miejscy przeprowadzili ponad 3 200 kontroli spalania. Funkcjonariusze sprawdzali piece w domach i ogniska. W 415 przypadkach okazywało się, że spalane są szkodliwe dla środowiska śmieci. Wystawiono w sumie 380 mandatów, 10 spraw trafiło do sądu, a 25 interwencji skończyło się pouczeniem.