Problem stanowią chociażby dzikie wysypiska - w pierwszym półroczu strażnicy miejscy ujawnili aż 311 takich składowisk - a udało się namierzyć właścicieli 46 z nich. Z odwiecznym problemem śmiecenia zmierzyć próbował się Krzysztof Polasik.
Przypominamy, że od sierpnia również pracownicy Wód Polskich mogą wystawiać mandaty - za zaśmiecanie rzek i obiektów hydrologicznych - także w wysokości do 500 złotych. Mogą nakładać też grzywny do 5 tysięcy - za odprowadzanie do wody nieczystości.