Za pierwszą godzinę kierowcy zapłacą 7 złotych. Strefa zacznie działać również w soboty. Podwyżki umożliwiła ustawa przyjęta w 2018 roku - mówi Piotr Libicki z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.
To nie jest tylko kwestia polityki fiskalnej, to trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć, tylko kwestia polityki transportowej. Nam zależy, aby ludzie coraz częściej korzystali z transportu publicznego, centrum jest bardzo dobrze skomunikowane, nie trzeba tam wjeżdżać samochodem, jeśli ktoś będzie chciał to zrobić, to będzie mógł, ale już za dużo większą opłatą.
Poznaniacy, z którymi rozmawiał nasz reporter twierdzą, że siedem złotych za godzinę to dużo.
To pół godziny pracy, sporo, ludzie będą szukać miejsc, gdzie będą parkować na dziko, takich półlegalnych miejsc.
Od 1 października płatne parkowania zostanie wprowadzone na Wildzie i Łazarzu. W przyszłym roku urzędnicy planują rozszerzenie strefy na Ostrów Tumskim, Śródkę i Zagórze.