NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Restauratorzy obawiają się planów miasta. Czeka ich kolejny kryzys?

Publikacja: 18.05.2020 g.16:32  Aktualizacja: 18.05.2020 g.22:59 Adam Michalkiewicz
Poznań
Restauratorzy ze Starego Rynku w Poznaniu boją się kolejnego kryzysu.
płyta rynku remont - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Ich zdaniem lokale już tracą na epidemii, a w przyszłym roku miasto planuje półtoraroczny remont płyty rynku, który zdaniem prowadzących biznesy w centrum oznacza kolejny kryzys.

O tych pracach mówi się od dawna, ale teraz jak twierdzi właściciel restauracji Piotr Konieczny, sytuacja zmieniła się.

Restauratorzy już od dwóch lat przygotowywali poduszkę finansową pod remont Starego Rynku, w tej chwili jak nie trudno się domyślić ta poduszka już zniknęła, a jeszcze mamy niepewną przyszłość przed sobą, jesteśmy w zupełnie innej sytuacji i tego nie da się porównać do tego, co było przed.

Restauratorzy i przedstawiciele branży turystycznej przeprowadzili badanie wśród firm prowadzących interesy na Starym Rynku. Wynika z niego, że 75 proc. biznesów jest poważnie zagrożonych likwidacją.

Wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski mówi, że na remont miasto pozyskało ponad 30 milionów złotych z Unii Europejskiej. "Inwestycja musi być przeprowadzana do wiosny-lata 2023 roku, aby można było zdążyć przeprowadzić rozliczenie finansowe" - dodaje zastępca prezydenta.

Przesuwanie projektu oznaczałoby utratę pieniędzy, nie możemy sobie na to pozwolić, będziemy starali się w maksymalnie możliwy sposób pomóc restauratorom i innym podmiotom z branży turystycznej, żeby ten trudny czas przejść. Pamiętajmy, że płyta Starego Rynku nie będzie wyłączona z dostępu do knajpek, restauracji, ratusza i innych instytucji kultury.

Restauratorzy i prowadzący inne biznesy na Starym Rynku podkreślają, że nie są przeciwnikami remontu, ale chcą jego odłożenia i etapowania.

https://radiopoznan.fm/n/8IeKuj
KOMENTARZE 1
W G
Wredny 19.05.2020 godz. 13:13
Restauratorzy chyba nie są poważni. Chcą remont ale najlepiej bez remontu. Dostęp do restauracji będzie, więc w czym problem, no chyba tylko w tym, że chętnych będzie mniej, ale taka już jest uroda remontów, że żeby było lepiej najpierw musi być gorzej.