Placówka leczyła wyłącznie chorych zakażonych koronawirusem. Od połowy lutego wraca do swojej statutowej działalności, czyli leczenia chorób płuc i gruźlicy. W szpitalu trwają wypisy pacjentów, tak by w weekend wszystkie pomieszczenia można było zdezynfekować - mówi dyrektor szpitala Sławomir Wysocki.
W tej chwili mamy 13 pacjentów i wszystko wskazuje na to, że do czasu, kiedy jesteśmy szpitalem covidowym, nie zdążymy tych pacjentów na tyle wyleczyć, żeby mogli być wypisani do domów. 6 pacjentów będzie wymagało transportu do innych jednostek specjalistycznych. Dopiero po opuszczeniu szpitala przez pacjentów przystąpimy do dezynfekcji pomieszczeń.
Po dekontaminacji kolejne dwa dni szpital będzie wietrzony i dopiero po tych czynnościach szpital będzie przygotowywany do przyjęć pacjentów z chorobami płuc i gruźlicą. Niektóre sale wymagają także niewielkiego remontu. Szpital będzie wyposażony w kilka łóżek izolacyjnych. Tam pacjenci będą oczekiwać na wyniki testów na covid 19. Podczas drugiej fali pandemii szpital w Wolicy opuściło 327 ozdrowieńców.