To znacznie więcej niż w liczącym o wiele więcej mieszkańców powiecie konińskim. W dużych miastach obywateli Ukrainy przybywa. Można ich spotkać nie tylko w sklepach, ale też w miejskiej komunikacji za kierownicą. Jak to wygląda w mniejszych miastach - sprawdzał Sławomir Zasadzki.
Na razie wygląda na to, że obcokrajowców z lokalnych rynków pracy ubywać nie będzie. A ich pojawienie się to wyzwania nie zawsze dające się przewidzieć. W Turku - oprócz wspomnianego wzrostu ilości kosztownych dla samorządu odpadów, doszła kwestia bezpieczeństwa na drodze i wypadków z udziałem obcokrajowców. Policjanci od czasu do czasu odwiedzają obywateli Ukrainy, rozmawiają z nimi i rozdają kamizelki odblaskowe oraz tłumaczone na rosyjski ulotki na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym.