To podniesie mobilność naszej armii - mówi rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia MON mjr Krzysztof Płatek.
Umowę w sprawie przekazania Polsce w formie grantu tych maszyn podpisano 12 kwietnia tego roku. Co ważne, nasz kraj zapłaci jedynie za ich remont, doposażenie i przelot – około 14 milionów dolarów. Same maszyny otrzymamy za darmo z nadwyżek amerykańskiej armii. To wersja nowsza niż obecnie użytkowane w Powidzu. Samoloty będą też o 15 lat młodsze.
Pierwszy Hercules C-130H powinien przylecieć do Polski jeszcze w tym roku, a kolejne dotrą do Polski do 2024 roku. Polskie Herculesy z Powidza latają przede wszystkim w celu zabezpieczenia Polskich Kontyngentów Wojskowych na trasach do Republiki Środkowej Afryki, na Łotwę, do Rumunii, Afganistanu, a także m.in. do Iraku i Libanu.