Do końca czerwca, do obejrzenia jest około 200 prac artysty. Od otwarcia minął już ponad tydzień, mimo to, zapał oglądających nie słabnie.
W trwający weekend muzeum znów jest oblegane. Poznaniacy zdradzili naszemu reporterowi, co ich tak przyciąga do Chełmońskiego.
- Ja nie jestem w ogóle fanem Chełmońskiego, natomiast szanuję historię sztuki i chciałem zderzyć się z tym. Chciałem zobaczyć obraz wieczór letni i jestem zachwycony, ja tam czuję lato.
- Chełmoński najbardziej moim zdaniem oddaje ducha polskiego krajobrazu, polskiej tradycji.
- Przede wszystkim kreska, dbałość o detal. Zauważyłem, że jego obrazy bardzo przykuwają uwagę.
Po pierwszym weekendzie ekspozycję zobaczyło ponad 4.3 tysiąca zwiedzających, a muzeum sprzedało przeszło 7 tysięcy biletów. To najlepszy wynik od dekad. Eksponaty pochodzą ze zbiorów muzealnych z całej Polski, kolekcji prywatnych czy muzeów ze Stanów Zjednoczonych, Węgier i Szwajcarii.
Zwiedzający mogą obejrzeć najbardziej znane prace artysty m.in. Jesień, Babie lato czy Bociany. Wystawa artysty potrwa do 29 czerwca.