Na deskach Bogusławskiego oraz sceny Centrum Kultury i Sztuki wystąpiło 160 aktorek i aktorów. Emocji był ogrom, bo wiele spektakli poruszyło widzów do żywego. Publiczność jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu obejrzy dwa spektakle - monodram " Byk" Szczepana Twardocha, a na finał "To wiem na pewno" w reż. Iwony Kempy.
Jak mówi dyrektor kaliskiego teatru Bartosz Zaczykiewicz ostatni spektakl w ramach Kaliskich Spotkań Teatralnych to niezwykle emocjonalna opowieść o relacjach z bliskimi.
Historia zwyczajnej rodziny, spektakl od lat 18 do 118. Najmłodsza bohaterka ledwie weszła w dorosłość. Małżeństwo około 60 letnie, czwórka ich dzieci i historia relacji między nimi. Tego, jak dzieci zaczynają wylatywać z gniazda. Rzecz, z którą każdy się zidentyfikuje. Przedstawienie jest niebywale wzruszające, niebywale zabawne, niebywale pouczające i niebywale mądre
- mówi Bartosz Zaczykiewicz.
Ostatni festiwalowy dzień zatytułowano "Serca". W spektaklu widzowie zobaczą m.in Agatę Kuleszę. Werdykt jury zostanie ogłoszony późnym wieczorem.