Kaczyński mówił, że program PiS, to program szybkiego zbliżania się przez Polskę do poziomu bogatych krajów europejskich. Przypomniał, że poziom PKB na mieszkańca Polski w standardach siły nabywczej (PPS) wyniósł w 2022 roku 79 proc. średniej Unii Europejskiej.
W tej chwili mamy jeszcze kawałek drogi, (do tych) 100 proc. przeciętnej europejskiej, my mamy dzisiaj 79 proc., w ostatnim roku zyskaliśmy 2 punkty
- powiedział prezes PiS.
Jak dodał, w przypadku Francji ten wskaźnik wyniósł 101 proc. Zaznaczył, że Włochy "mają troszkę mniej", a jeszcze mniej ma Hiszpania.
Do tych państw naprawdę możemy dojść dość szybko, w bardzo optymistycznym wariancie w ciągu kolejnych ośmiu lat. To bardzo optymistyczne, ale powtarzam - sądzę, że przynajmniej do (poziomu) Hiszpanii to z całą pewnością możemy (dojść), a może i do Włoch, ale nawet może i do Francji
- ocenił prezes PiS. Ale - jak podkreślił - naprawdę perspektywa jest dalej idąca, ponieważ od Finlandii zaczynają się te najbogatsze państwa.
Prezes PiS podkreślał też dokonania rządów Zjednoczonej Prawicy w obszarze polityki społecznej, chociaż przyznał też, że nie wszystko udało się zrealizować.
Nie wykonaliśmy naszych planów w budownictwie mieszkaniowym. Często ostatnio jedna z telewizji (...) mówi, że zamków nie odbudowaliśmy, ja zapowiadałem na kongresie naszej partii odbudowę zamków kazimierzowskich, ale wyobraźcie sobie państwo, że mielibyśmy te 200 mld zł, ale nie na walkę ze skutkami Covidu, tylko właśnie na te cele, ile moglibyśmy zrobić
- mówił prezes PiS.
W tych warunkach, które były, to naprawdę uczyniliśmy niezwykle dużo i tyle samo musimy uczynić, a nawet więcej, bo miejmy nadzieję w ciągu następnych ośmiu lat
- powiedział Kaczyński.