W wolnym tłumaczeniu: "Stwórz muzykę, nie ból". Koncert to odpowiedź muzyka na agresję jaka spotkała go pod koniec grudnia. W pizzerii zaczepili go agresywni mężczyźni i uderzyli w twarz. Palestyńczyk trafił na pogotowie. Obrażenia nie były bardzo poważne. Teraz, razem z przyjaciółmi z Polski i Turcji przygotował koncert.
- To ma być apel o pokój i głośny sprzeciw wobec rasizmu - mówi Nidal. - Po o tym co mnie spotkało, mógłbym szukać zemsty ale nie - ja jestem muzykiem, muszę odpowiedzieć muzyką, Gdybym odpowiedział agresją byłoby jeszcze gorszy. Kiedy na agresję odpowiadamy muzyką, na pewno w jakimś stopniu zmieniamy świat - dodaje..
Nidal pracuje i studiuje w Poznaniu. Od 12 roku życia komponuje muzykę i koncertuje. "Na koncercie oprócz muzyki pojawią się baśnie" - mówi Katarzyna Pajzderska z Teatru Polskiego.
Pieniądze za bilety (jeden kosztuje 15 złotych) pomogą w nakręceniu filmu wzywającego do tolerancji wszystkich ras i narodowości. Koncert w piątek o 20:30 Teatrze Polskim, w tak zwanej Malarni.
Maciej Kluczka/int
Gdyż tak na oko z wyglądu mógłby być też z Ukrainy ,tej gdzie
nasi politycy uczą i uczą się demokracji .