W jego ramach czwarty raz w Poznaniu przyznano Nagrodę Wolności, która trafiła do norweskiego reżysera. Benjamin Ree został doceniony za film "Ibelin". To jak napisano - poruszająca historia ludzka opowiedziana w nieoczywisty sposób. Film przywołuje historię Matsa Sheena, młodego norweskiego gracza, zmarłego w wieku 25 lat. Zawodnik cierpiał na rzadką chorobę genetyczną. Przed śmiercią zostawił swoim rodzicom hasło do komputera, by ci zobaczyli, jak bogaty był jego świat w sieci w ostatnich latach życia, kiedy był przykuty do wózka inwalidzkiego.
Festiwal Millennium Docs Against Gravity w Poznaniu potrwa do niedzieli, a później obrazy zobaczymy online na stronie organizatora (od 21 maja do 5 czerwca).