24 maja w poznańskim klubie U Bazyla odbędzie się koncert szóstej edycja Memoriału Ronniego Jamesa Dio – King of Rock And Roll 2019. W jego trakcie hołd wybitnemu wokaliście odda aż 6 wokalistów.
Ronnie James Dio to zmarły w 2010 r. wokalista takich zespołów, jak Black Sabbath, Rainbow, czy DIO i Elf. To Ronnie wyśpiewywał oryginalne wersje "Catch The Rainbow", "Heaven and Hell", czy "Holy Diver" i większość muzyków heavymetalowych i hardrockowych (w tym członkowie Metalliki i Iron Maiden) wymienia go wśród swoich największych inspiracji.
- Gdy w 2014 r. startowaliśmy z memoriałem, miał to być jednorazowy hołd dla Ronniego. Ludzie jednak zaczęli pytać: zrobicie to jeszcze raz? I zrobiliśmy. W tym roku na memoriałowych scenach, w zależności od miasta, pojawi się w sumie ok. 40 gości. Do tego na każdym z ośmiu koncertów wystąpi podstawowa instrumentalno-wokalna "drużyna" memoriału, czyli w sumie 9 osób. Obok członków mojego zespołu, wystąpi m.in. utalentowany gitarzysta Dawid Pięta, Mirek Skorupski z White Highway, a za mikrofony oprócz mnie chwycą Norman Power z Another Pink Floyd i Maciej Szulc z Royal Acoustic – mówi Sebastian, koordynator koncertów i wokalista Scream Maker.
Na memoriale DIO w Poznaniu w klubie u Bazyla 24 maja wystąpią następujący gościnni wokaliści (lista nie jest jeszcze zamknięta):
- Grzegorz Robert Kupczyk z CETI.
- Tomasz Trzeszczyński z ThermiT.
- Michu Przybylski z RusT,
oraz - rzecz jasna - Maciej Szulc z Royal Acoustic, Norman Power z Another Pink Floyd i Sebastian Michał z Scream Maker.