W Poznaniu uchodźcom z Ukrainy pomaga ksiądz-uchodźca [Wielkopolanie pomagają Ukrainie - 15.05.2023]

Miesięcznie chrzci nawet 20 ukraińskich dzieci. "Wierni mają dużo potrzeb" - mówi ksiądz Iwan Dziuba.

To są psychologiczne sprawy i pytania, bo jest im ciężko. Na Ukrainie została rodzina, albo mąż jest na wojnie na froncie i to jest bardzo trudne dla kobiet, dla tych żon, dla tych dzieciaków, które przychodzą tu po porady i wsparcie. Staramy się, jak tylko możemy, my księża, rzymsko-katolicki Kościół, nasza wspólnota, pomagać, łączyć się do kupy i razem żyć tutaj w Poznaniu

- mówi ksiądz. 

Duchowny ocenia, że w samym Poznaniu jest ponad 50 tysięcy Ukraińców, głównie kobiet z dziećmi. Katolicki Kościół przy Szewskiej jest udostępniany prawosławnym za zgodą metropolity poznańskiego.

W Poznaniu rusza integracyjna nauka śpiewania. Fundacja Art Cluster zaprasza na bezpłatne warsztaty śpiewu ludowego. To zajęcia dla osób w różnym wieku, różnych narodowości i różnych płci.

Mogą się nie włączyć także uchodźcy z Ukrainy i Ukraińcy, którzy mieszkają w Poznaniu od dawna. Pomysłodawcy warsztatów podkreślają, że od niepamiętnych czasów śpiew był nieodłączną częścią życia. Każdy lud śpiewał wszystko, co miał na sercu, wylewając w pieśniach swoją duszę, nadzieję, wiarę i miłość.

Warsztaty poprowadzą Anastasia Ivasyova - wokalistka, kompozytorka, aktorka. Od dzieciństwa zakochana w śpiewie ludowym i Rymma Tyshkevych - aktorka teatralna i filmowa, nauczycielka ćwiczeń oddechowych i gimnastyki artykulacyjnej dla aktorów i śpiewaków. Żeby wziąć udział w warsztatach, trzeba wypełnić internetowy formularz. Można go znaleźć między innymi na Facebooku Ukraińskiej Wiosny.

We Wschodnim Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej w województwie lubelskim rozpoczynają się operacje dzieci z Ukrainy. Do szpitala dotarła już 20-osobowa grupa dzieci, które doznały oparzeń wskutek działań wojennych, w warunkach domowych, a część ma wady wrodzone. Głębokie oparzenia pozostawiły blizny, które utrudniają normalne życie.

Zabiegi potrwają do piątku. Operacje będą prowadzić lekarze z Bostonu i Uniwersytetu w Michigan razem z polskimi chirurgami. Lekarze zastosują nowoczesne metody przeszczepów skóry i wykorzystają mikrochirurgię, by dzieci miały szansę odzyskać sprawność. Potem czeka je rehabilitacja.

Część zostanie pod opieką łęczyńskiej placówki, a tymi którzy wrócą na Ukrainę, zaopiekują się lekarze ze szpitala w Dnieprze i Lwowie. Przyjazd dzieci i koszty ich pobytu poza szpitalem pokrywa amerykańska fundacja, a zabiegi refunduje NFZ.