NA ANTENIE: Krlewski wieczr/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

11 godzin odpoczynku! Masz tyle?

Publikacja: 13.05.2013 g.12:25  Aktualizacja: 13.05.2013 g.12:45
Poznań
Czy jesteśmy zapracowanym narodem? Czy w Polsce jest przestrzegane prawo do wypoczynku? Kodeks Pracy jasno to określa, ale czy rzeczywiście przepisy te są przestrzegane?
Fabryka podrobionych akcesoriów - Policja/Poznań
/ Fot. (Policja/Poznań)

Spis treści:

    Są  tacy, co kochają swoją pracę i mogli by w niej spędzać czas od rana do wieczora. Ale dobra kondycja pracownika to w wielu zawodach konieczność. Na przykład dla kierowcy czy lekarza. A to właśnie tam często dochodzi do łamania prawa. A ono - zmęczonemu pracownikowi - pozwala odejść od biurka! Czy Polacy przestrzegają prawa do odpoczynku? Czy też pracujemy ponad siły? Jakie są tego konsekwencje? Jak zapobiegać patologiom w rozliczaniu dobowego czasu pracy? Czy pracujemy za dużo i bez odpoczynku?

    W wielu zawodach dobra kondycja psycho-fizyczna to wymóg pracodawcy względem pracownika. Niewypoczęty  maszynista, kierowca, lekarz, czy elektryk - w każdym z tych zawodów słabszy refleks, opóźniony czas reakcji, brak koncentracji mogą skończyć się nieszczęściem.
    Ale każdemu z nas Kodeks Pracy jasno zapewnia prawo do wypoczynku. Czy jest ten przepis jest przestrzegany przez pracodawców? Czy my sami jako pracownicy dbamy o to? Skąd biorą się patologiczne sytuacje przy rozliczaniu czasu pracy? Często wynika to z tego, że aby zarobić na życie, trzeba sięgać po dwa, nawet trzy etaty.

    Tego ustawodawca nie przewidział. Rozliczenie czasu pracy i wypoczynku to sprawa jednej umowy. Nasz szef nie wie, że nie idziemy do domu, tylko do następnej pracy. Kodeks Pracy jasno precyzuje, ile powinien odpoczywać pracownik. Zgodnie z prawem powinno to wynikać z umowy o pracę - tłumaczy rzecznik Państwowej Inspekcji Pracy w Poznaniu Jacek Strzyżewski.

    Kodeks pracy nie przewidział przypadków pracy u dwóch lub więcej pracodawców, a tak pracuje wielu Polaków i to z tego wynika przemęczenie. Z problemem tym spotyka się ostatnio PKP. Pod lupę Państwowej Inspekcji Pracy dostali się maszyniści. Zgodnie z przepisami bezpieczeństwa między jednym i drugim dyżurem w lokomotywie, maszyniści muszą mieć minimum 11 godzin odpoczynku. Tymczasem wyszkolonych w tym zawodzie osób na rynku pracy jest za mało. Maszyniści są poszukiwani i dlatego część z nich korzysta z okazji i dorabia na umowy zlecenia u innych przewoźników. W Wielkopolsce kontrolowani są na razie maszyniści w dwóch spółkach: PKP Cargo i PKP Intercity. Czy na wielkopolskich torach pracują przemęczeni maszyniści?

    Dwa etaty, dwa miejsca pracy i praca ponad siły. Niektórzy uważają, że dają sobie z tym radę. Ale dobra kondycja psycho-fizyczna to pojęcie względne i trudne do zmierzenia. Wiele zależy od dobrej woli zainteresowanych, chodzi o obie strony. Jesteśmy przepracowani - nie zawsze dwa etaty wynikają z tego, że brakuje nam pieniędzy na przeżycie. To także brak fachowców. Na kolei brakuje maszynistów, a w szpitalach personelu medycznego. Wiele pielęgniarek i lekarzy z jednego dyżuru pędzi na następny. Zdaniem Urszuli Montowskiej z wielkopolskiej Solidarności Służby Zdrowia, to skutek niedoboru personelu i niskich płac, szczególnie wśród pielęgniarek:

    Co jest powodem takiego stanu rzeczy? Pracodawcy nie mają wiedzy jak pracujemy, a może nie chcemy, żeby wiedzieli? Czy to jest normalne?

    Maszynista, elektryk, lekarz, pielęgniarka, policjant, kierowca - to  przykłady zawodów, gdzie wypoczynek jest obowiązkiem. W wielu przypadkach wypoczynek jest konieczny ze względów bezpieczeństwa i pracodawca ma prawo wymagać dobrej kondycji od pracownika. Czy dochodzimy do takiego absurdu, że przemęczony lekarz będzie leczyć ofiary wypadków spowodowanych przez przemęczonych kierowców? Bardzo dużo sie o tym mówi - a i tak Inspekcja Transportu Drogowego często trafia na kierowców nie przestrzegających czasu pracy za kierownicą. 20 procent uchybień kierowców wynika ze skracania sobie czasu odpoczynku - i jest tego znowu coraz więcej. Inspekcja Transportu Drogowego karze przedsiębiorców, zmuszających kierowców do łamania przepisów, bo nie liczą się z bezpieczeństwem i zdrowym rozsądkiem.

    Czy pracodawca powinien mieć prawo wymagać od pracownika, żeby ten przystępował do pracy wypoczęty? Czy pracownik powinien domagać się od szefa, żeby przepisy dotyczące czasu pracy były wypełniane? A może takie zasady to przeżytek, a przepisy nie przystają do dzisiejszych czasów, gdy w ciągu doby pracujemy 14 i więcej godzin? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.

    http://radiopoznan.fm/n/