NA ANTENIE: Rozmowy po zachodzie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

6-latek do szkoły? Z opinią poradni!

Publikacja: 21.12.2015 g.11:06  Aktualizacja: 21.12.2015 g.19:11
Poznań
Prawo i Sprawiedliwość ma już gotowy projekt ustawy znoszącej obowiązek szkolny dla sześciolatków.
dzieci szkoła
/ Fot.

Jednak nadal nie znamy szczegółów. Dzieci 6-letnie urodzone przed końcem sierpnia będą mogły pójść do szkoły bez opinii pedagogów. Te urodzone między wrześniem a grudniem, jeśli rodzice zechcą posłać je do szkoły, będą musiały uzyskać pozytywną opinię z poradni psychologiczno-pedagogicznej. Jak mówił w porannej rozmowie Radia Merkury Piotr Wiliński z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Poznaniu, dziś pedagodzy nie wiedzą, co doradzać rodzicom. Nie wiadomo bowiem, czy zmieni się podstawa programowa w zerówce i w 1 klasie.

- Uważam, że cofając reformę, wyrzucamy sześć lat ciężkiej pracy w błoto - mówi Piotr Wiliński. (cała rozmowa poniżej)

Wiliński podkreśla, że likwidacja obowiązku szkolnego dla 6-latków to tak naprawdę zmiana całego systemu. Obok podstawy programowej, będą musiały być przygotowane także nowe podręczniki. M.in. długo opracowywany elementarz. Reforma wprowadzająca obowiązkową szkołę dla dzieci 6-letnich była wdrażana od 2009 roku.

Zatrzymanie reformy oznacza także likwidację obowiązku przedszkolnego dla 5-latków. Dotychczas rodzice potrzebowali pozytywnej opinii pedagoga, żeby nie posłać dziecka do 1 klasy. Takie odroczenie w Poznaniu dostało ok. 20% 6-latków.

Agnieszka Gulczyńska/int

http://radiopoznan.fm/n/yluBSZ
KOMENTARZE 7
Wielpol 51 29.12.2015 godz. 19:08
Do hetman: Pozwalam sobie zauważyć, że te „niedouczone” matki nie wygłaszają bzdetów, a tylko odpowiedzialnie bronią swoich dzieci, którym dały życie i o te dzieci są bezpośrednio zatroskane. Komputer nie jest wykładnikiem cywilizacji, lecz tylko jej elementem. Komputerowa wiedza małych dzieci jest im zbędna, gdyż i tak same o sobie nie mogą decydować. Brytyjski system oświatowo-wychowawczy jest od wieków nieco inny niż kontynentalny. Ponadto nie ma pewności, że tak małym dzieciom nie dzieje się krzywda.
grodziska pyra 21.12.2015 godz. 19:05
To jest właśnie poziom dyskusji sympatyków PO.
von Nogaj 21.12.2015 godz. 18:53
Dzieci pisowskich rodziców są po prostu zbyt tępe, by sprostać temu zadaniu. Cała Europa daje radę, ale PiSowcy nie!
hetman 21.12.2015 godz. 15:17
Dzieci o 6 lat w szkole to jak najbardziej słuszny pomysł.Cywilizacja goni i daje nam dowody jak zmienia człowieka od jego najmłodszych lat. Dziś małe dzieci wiedzą o komputerach dwa razy więcej niż ich rodzice.Jeśli nie chcemy zostać w ogonie świata jako tania siła robocza musimy uczyć się od najmłodszych lat. Bzdety ,że jest to skracanie dzieciństwa wygłaszają fejsbukowo-awangardowe niedouczone matki. Kraje wysyko rozwinięte jak np.Anglia wysyłają do szkoły dzieci 5-letnie i jakoś krzywda im się nie dzieje...
Wielpol 51 21.12.2015 godz. 14:19
Jako nauczyciel z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem bezpośredniej pracy z dziećmi cieszę się, że ta poroniona reforma, niedemokratycznie (referendum!) wprowadzona przez demokraturę Tuska, zostanie przez nowy rząd anulowana. 6-letnie dziecko jest za małe, żeby poddawać je jarzmu szkolnemu! Wszelkie protesty i deklaracje rozmaitych psychologów, pedagogów i edukatorów są mało poważne, gdyż są to osoby, które nie mają bezpośredniego stałego kontaktu z dziećmi podczas lekcji.
wisa 21.12.2015 godz. 13:55
W tym temacie całym sercem wspieram rząd!! Kto ma kontakt z 6-7 latkami wie o co chodzi w tej materii.
Słuszna uwaga czytelnika poniżej-skręt dziennikarstwa w stronę anty-PiS niezależnie od sytuacji jest chory. I choćby niewiadomo jak dobre pomysły mieli rządzący, to ich medialna opinia będzie jednoznaczna.
grodziska pyra 21.12.2015 godz. 12:50
Rozumiem, że autorytetów przeciwnych obowiązkowi szkolenmu dla 6-latków pani redaktor nie udało sie znaleźć :)