- Wymordowano wtedy między innymi pacjentów ze szpitala w podpoznańskich Owińskach. Rozstrzeliwano ich albo mordowano w mobilnych komorach gazowych - mówi Robert Parzer z koła naukowego do spraw badań nad nazistowską pseudoeutanazją.
Obecne dane mówią o wymordowaniu przez nazistów 300 000 ludzi umysłowo upośledzonych i psychicznie. Na terenie Wielkopolski rozstrzelano, zagazowano w specjalnych samochodach oraz uśmiercono zastrzykami z luminalu 4135 pacjentów szpitali dla chorych psychicznie. W latach 1943-1944 Niemcy prowadzili akcję zacierania śladów zbrodni, dlatego miejsca pochówku ofiar nie są dokładnie zlokalizowane.
Zdaniem profesora Michała Musielaka z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, gdyby nie zaangażowanie niemieckich lekarzy i pielęgniarek, być może nazistom nie udałoby się mordować pacjentów na tak dużą skalę. Tymczasem 80% pracowników niemieckiej służby zdrowia należało do partii nazistowskiej i posłusznie wykonywało nawet najbardziej zbrodnicze polecenia, a do tego bardzo chętnie przeprowadzało eksperymenty na ludziach.
Konferencja naukowa z udziałem naukowców z Polski i Niemiec odbyła się w CK Zamek. W piątek uczestnicy obrad zwiedzali niemiecki obóz karno-śledczy w Żabikowie pod Poznaniem.
Po raz kolejny w ramach akcji "zapal znicz pamięci" w październiku przypominamy Państwu dramatyczne losy Polaków, mieszkających podczas II wojny światowej na terenach wcielonych do III Rzeszy. Zachęcamy też Państwa aby w niedzielę 26 października spotkać się w miejscach kaźni Polaków, może także tam gdzie mordowano pacjentów szpitali psychiatrycznych i oddać hołd ofiarom niemieckiej agresji. Więcej szczegółów o tegorocznej akcji "zapal znicz pamięci" na stronie Zapal Znicz Pamięci.