Amerykańskie wojsko turystycznym magnesem Poznania

Liczba turystów i ludzi odwiedzających stolicę Wielkopolski w innych celach była największa od 2019 roku. Wynik cieszy wiceprezydenta Mariusza Wiśniewskiego.

Powróciliśmy z nawiązką, czyli poprawiliśmy jeszcze rok 2019, jeśli chodzi o liczbę odwiedzających nasze miasto turystów. To jest bardzo ważne, bo odbudowaliśmy po ciężkim okresie pandemii i mimo innych wyzwań jakie były w ostatnim czasie w Poznaniu, pokazaliśmy, że poznańska turystyka się rozwija

- mówi Wiśniewski.

Co trzecia złotówka zostawiona w poznańskich restauracjach czy hotelach pochodziła w ubiegłym roku od turystów.

Najwięcej zagranicznych gości przyjeżdża z Niemiec. Na drugim miejscu są Stany Zjednoczone. W zeszłym roku były to 54 tysiące osób, czyli o 60 procent więcej niż rok wcześniej. 

Prezes PLOT-u, Jan Mazurczak łączy taki wynik z obecnością amerykańskich żołnierzy. 

To jest od dwóch czy trzech lat zasługa oczywiście przede wszystkim tego, że mamy dowódców korpusu wojsk amerykańskich w Poznaniu, ale to też jest tak, że to nie są żołnierze w mundurach, to są osoby, które obsługują armię, to są firmy amerykańskie. W tym roku po raz pierwszy otrzymaliśmy dane z firmy Mastercard, więc jesteśmy w stanie określić, że najwięcej Amerykanów jest w wakacje i wtedy też wydają najwięcej pieniędzy

- mówi Mazurczak. 

W zeszłym roku w Poznaniu otwarto stały garnizon wojsk USA. Gorsze wyniki niż pięć lat temu cały czas widać w turystyce biznesowej. W zeszłym roku było o tysiąc spotkań mniej niż w roku 2019. To spadek o jedną trzecią. Chodzi o wydarzenia powyżej 50 uczestników. Jak tłumaczy Jan Mazurczak z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, pełen ruch w tym obszarze może nie wrócić, bo coraz więcej osób bierze udział w konferencjach zdalnie.

Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna wykorzystuje dane z logowania smartfonów. W ten sposób w zeszłym roku policzono 967 tysięcy turystów i 3 miliony 62 tysiące osób odwiedzających Poznań w innych celach. Dla porównania w 2019 roku odnotowano 1 milion 56 tysięcy turystów oraz 1 milion 667 tysięcy pozostałych gości. W statystykę nie wliczają się Ukraińcy.

Najczęściej odwiedzanym muzeum było Muzeum Narodowe w Poznaniu (134 tysiące odwiedzających), drugie miejsce zajął jego oddział, czyli Muzeum Sztuk Użytkowych (128 tysięcy), a trzecie Muzeum Narodowe Rolnictwa w Szreniawie (102 tysiące). Wśród innych atrakcji liderem pozostały Termy Maltańskie (2 miliony 100 tysięcy gości). Kolejne miejsca zajęły Nowe Zoo (418 tysięcy), Stare Zoo (337 tysięcy) i Palmiarnia Poznańska (260 tysięcy).

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w zeszłym roku Poznań odwiedziło 78 tysięcy Niemców, 54 tysięcy Amerykanów, 41 tysięcy Brytyjczyków, 15 tysięcy Holendrów, 10 tysięcy Włochów, 10 tysięcy Francuzów, 9 tysięcy Duńczyków, 9 tysięcy Hiszpanów i 8 tysięcy Czechów.