Decyzja zapadła po konsultacjach z ekspertami – mówi burmistrz Dolska Tomasz Frąckowiak.
Wieczorem podjęliśmy decyzję o wyłączeniu z użytkowania budynku szkolnego do czasu zbadania przez powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Śremie
- wyjaśnia burmistrz.
To jeden z trzech budynków dolskiej szkoły, do której uczęszcza 300 dzieci. Na razie w szkole zmieniona zostanie organizacja lekcji, wydłużone będą godziny zajęć, natomiast wykluczona jest nauka zdalna. Powodem nagłych decyzji jest raport geologiczny przygotowany przez inżyniera Mariusza Boniaka.
To jest osuwisko bardzo aktywne w tej chwili. To znaczy "aktywne", to jest mało powiedziane. Jest wyjątkowo agresywne
– ostrzega Mariusz Boniak.
Osuwisko związane jest z moreną czołową, która powstała w czasie ostatniego zlodowacenia 18 tysięcy lat temu, gdy lądolód skandynawski naniósł materiał skalny. Wśród warstw geologicznych jest glina, która pod wpływem wilgoci staje się śliska i niestabilna. Inżynier Mariusz Boniak nie wyklucza gwałtownych zjawisk.
"Osuwisko nie jest obliczalne" – dodaje Mariusz Boniak.
Osuwisko da się zatrzymać tak zwanymi gwoździami gruntowymi, ale to na razie przyszłość. Sytuacja jest dynamiczna. Na poniedziałek burmistrz zwołał spotkanie z dyrektorami szkół i przedszkoli.