W zeszłym roku 70 procent polskich firm było dotkniętych cyberincydentami

Dr Olgierd Stieler wylatuje zaraz po Świętach Wielkanocnych. Do Kamerunu wysyła go poznańska Fundacja Redemptoris Missio.
- Protetycy byli już wcześniej w Kamerunie, na Madagaskarze i w Gambii, teraz cel wyjazdu jest trochę inny - mówi szefowa fundacji Justyna Janiec-Palczewska.
Dr Olgierd Stieler poleci do Kamerunu, by tam zakładać pracownię audiometryczną. Na miejscu przeszkoli personel po to, by mógł badać słuch wszyscy pacjentów, którzy zgłoszą się z takim problemem
- wyjaśnia szefowa fundacji.
Pracownia z podstawowym sprzętem będzie działać także później, już po powrocie naukowca do Poznania. Pozwoli to wykonać personelowi podstawowe badania.
"Poszerzamy naszą misję" - mówi prof. Dorota Hojan-Jezierska.
Kamerun jest początkiem. Jeżeli będziemy mogli pozyskiwać od kolejnych sponsorów sprzęt, to będziemy chcieli to kontynuować stwarzając tam na miejscu - przede wszystkim siostrom, ale również personelowi medycznemu, możliwość diagnozowania dzieci i mieszkańców okolicznych wiosek
- dodaje profesor Hojan-Jezierska.
Dzieci w Kamerunie nie mają po urodzeniu badanego słuchu. Jeżeli nie słyszą, są często ukrywane w domach, bo mieszkańcy wierzą, że padły ofiarą czarów.
Dr Stieler będzie na miejscu prowadził badania przesiewowe słuchu. Będzie je potem kontynuował przeszkolony personel. Wyniki tych badań - przy okazji kolejnej misji poznańskich protetyków - pozwolą szybciej dopasować aparaty i pomóc większej liczbie niedosłyszących osób.