Sześć chórów dla prof. Stuligrosza

Na badania zapisało się ponad 100 osób ale przed gabinetami Uniwersytetu Medycznego przy ulicy Rokietnickiej nie było kolejek. Pacjenci zapisywali się na konkretną godzinę. Warunkiem były niskie dochody i długotrwałe pozostawanie w trudnej sytuacji np. bez pracy.
Chętnych do skorzystania z akcji nie brakowało bo - jak mówią pacjenci - badania specjalistyczne są trudno dostępne. Trzeba czekać kilka tygodni na wizytę, w dodatku wydatek na okulary też jest spory - mówili oczekujący. Okuliści na miejscu dobierali szkła, można było też dobrać oprawki i umówić się na odbiór okularów za dwa tygodnie.
Na zły stan wzroku ma wpływ także edukacja w kwestii ochrony oczu. "Ważne jest aby chociaż raz w roku sprawdzać stan wzroku - podkreśla przeprowadzająca badania doktor Hanna Buczkowska. Jej zdaniem, jeżeli pacjent w miarę regularnie odwiedza okulistę to można zapobiec zmianom wynikającym z wieku czy trybu życia.