NA ANTENIE: Serce i umysł
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Bezkolizyjny przejazd po 2014!

Publikacja: 28.07.2010 g.12:03  Aktualizacja: 28.07.2010 g.15:01
Poznań
Kierowcy skarżą się, a władze Nowego Tomyśla bezradnie rozkładają ręce i mówią, że to problem, który powinny rozwiązać Polskie Koleje Państwowe. A chodzi o zamykany nawet kilka razy w ciągu godziny przejazd kolejowy.
Przejazd kolejowy - Adam Michalkiewicz
/ Fot. Adam Michalkiewicz

Jak mówią kierowcy, pokonanie przejazdu nigdy nie było łatwe, ale to, co dzieje się w tej chwili, to prawdziwy dramat. Wszystko przez to, że Nowy Tomyśl leży na kolejowej trasie Moskwa-Warszawa-Berlin, na której z miesiąca na miesiąc rośnie ruch. Kiedy rogatki są opuszczane, po obu stronach tworzą się ogromne korki. Blokuje się też pobliskie rondo. Stoją więc również ci, którzy jadą w zupełnie innym kierunku, chcą na przykład dostać się na autostradę A2.

Kierowcy marzą o wiadukcie. Henryk Helwing, burmistrz Nowego Tomyśla zgadza się, że wiadukt jest potrzebny, ale od razu dodaje, że jego wybudowanie nie jest zadaniem gminy, a PKP. Kolej zapewnia, że wiadukt powstanie, ale... dopiero po 2014 roku! Eugeniusz Józefowski, który jest członkiem zespołu przygotowującego projekt remontu linii Poznań-Rzepin, nie potrafił powiedzieć, czy będzie to rok 2015, czy może 2020.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
zen 30.07.2010 godz. 01:00
Jak zwyke w takich sprawach nikt nic nie wie, i odsyłanie od Annasza do Kajfasza. A ludzie dojeżdżający na dworzec komunikacją miejską utykają w korku i na pociąg dobiegają, najczęściej po torach, bo tak krócej. Paranoja :/