Najmłodsze dziecko miało trzy miesiące. Bezpłatne badania dzieci uchodźców w Poznaniu

Przyszły mamy z dziećmi w różnym wieku, najmłodsze miało trzy miesiące - mówi organizatorka akcji dr Paulina Walasek.

Mam wrażenie, że te mamy chcą mieć poczucie spokoju, żebyśmy zbadali te maluchy i żebyśmy powiedzieli, że jest wszystko w porządku i na te kilkanaście dzieci, które przyszło, część była zupełnie zdrowa i nic im kompletnie nie dolegało, więc te mamy chyba chciały usłyszeć ode mnie, że jest okey i że dziecko jest zdrowe, ale miałam dwójkę czy trójkę, która była po prostu przeziębiona, miały katar, kaszel. Ja też nie wiedziałam do końca, ja to będzie działało, więc podjęliśmy decyzję tutaj w naszym gabinecie i zabezpieczyliśmy całkowicie lekarstwami wszystkie dzieci

- mówi dr Paulina Walasek.

Akcja badania dzieci potrwa do 18. Niewykluczone, że taka akcja zostanie powtórzona.

Natomiast Wielkopolska Izba Lekarska uruchomiła punkt konsultacji medycznej w hotelu Ikar. To tam mieszkają w Poznaniu uchodźcy z Ukrainy. Lekarze zapewnili opiekę także przebywającym w ośrodku w Żerkowie.

W hotelu Ikar punkt działa w pokoju 202. Lekarze mają do dyspozycji aparat USG. Ukraińcy, którzy skorzystali już z pomocy punktu, skarżyli się przemęczenie po wielogodzinnej podróży. Część osób jest przeziębiona, są też pacjenci, którzy cierpią na choroby przewlekłe. Lekarze zadbali o leki dla nich, u kilku osób zdiagnozowali zakażenie koronawirusem. Punkt działa od poniedziałku do piątku w godz. 16:00 – 19:00 oraz w weekendy w godz. 10:00 – 12:00.

Dwie apteki - jedna w Poznaniu, druga w Żerkowie - za darmo realizują recepty i wydają leki uchodźcom. Poszły na to pieniądze ze zbiórek, zorganizowanych między innymi przez studentów Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.